Olek Sikora zarabiał krocie w TVP? W końcu przerwał milczenie. Tak mówi o wynagrodzeniu
Aleksander Sikora był jednym z najpopularniejszych prezenterów Telewizji Polskiej działających w ostatnich latach. Teraz gwiazdor zabrał głos w sprawie zarobków u publicznego nadawcy.
Gwiazdy TVP pożegnały się z medium
Gdy obecny obóz władzy, będąc jeszcze w opozycji, zapowiadał, że po przejęciu rządów zamierza wprowadzić szereg gruntownych zmian w Telewizji Polskiej , nikt nie spodziewał się, że dotkną one również rozrywkowej części medium.
Niestety, ku zaskoczeniu fanów, pracę stracili nie tylko dziennikarze propagandowych, zdaniem wielu, programów informacyjnych, ale również wszyscy gospodarze “Pytania na śniadanie” .
Niektórzy, jak choćby Anna Popek, którą podziwiać można obecnie w Telewizji Republika, odnaleźli się w innych mediach. Inni wciąż oczekują na propozycje od pracodawców . Do drugiej z grup zalicza się Aleksander Sikora.
Olek Sikora zarabiał w TVP krocie?!
33-letni dziś Olek Sikora zadebiutował w “Pytaniu na śniadanie” w 2016 r., początkowo jako specjalista od show-biznesu, a wkrótce później, w parze z Małgorzatą Tomaszewską , jako jeden z głównych gospodarzy .
Oprócz tego udzielał się jako prezenter podczas koncertów i wydarzeń organizowanych przez Telewizję Polską. Przez ostatnie cztery lata, nie musiał narzekać na brak ciekawych ofert .
W mediach pojawiła się plotka, że za swoją pracę w państwowym medium był również bardzo sowicie wynagradzany. Mówi się o kwotach rzędu 60 tys. zł miesięcznie . Teraz w sprawie głos zabrał sam zainteresowany.
Aleksander Sikora o zarobkach w TVP
Redakcja “Party” podczas wywiadu z Aleksandrem Sikorą próbowała zweryfikować wiarygodność plotki o zarobkach dawnego prezentera “Pytania na śniadanie”. Gwiazdor był jednak bardzo tajemniczy .
Na dwa pytania nigdy nie odpowiadam. Nie odpowiadam, ile zarabiam i nigdy nie odpowiadam, z kim sypiam albo z kim się spotykam. To są dwa pytania, na które nigdy nie odpowiem - orzekł były pracownik Telewizji Polskiej.
Źródło: “Party”