"Patologia i lenie". Widzowie wściekli po emisji "Nasz nowy dom"
Skandal w programie "Nasz nowy dom"! Internauci wściekli na produkcję za remont domu, który zdaniem wielu, nie był uzasadniony.
"Nasz nowy dom" od dekady w telewizorach Polaków
Program "Nasz Nowy Dom" od lat był synonimem metamorfozy – zarówno w kontekście odmienianych domów, jak i samego programu. Przez pierwszą dekadę swojej emisji, twarzą programu była niezawodna Katarzyna Dowbor, której sympatyczna osobowość i zaangażowanie w losy uczestników zdobyły serca widzów. Jednakże, telewizyjne rewolucje niosą ze sobą nieoczekiwane zmiany. Decyzja o zastąpieniu Katarzyny Dowbor przez młodszą i bardziej dynamiczną Elżbietę Romanowską wywołała falę dyskusji wśród wiernych fanów programu. Dla wielu widzów, Dowbor była nieodłącznym elementem "Naszego Nowego Domu" i trudno było im pogodzić się z tą zmianą.
Początkowo, nowa prowadząca musiała zmierzyć się z dużą dozą sceptycyzmu. Porównania do poprzedniczki były nieuniknione, a część widzów otwarcie wyrażała swoje niezadowolenie. Jednak z czasem okazało się, że Elżbieta Romanowska wnosi do programu świeżość i nową energię. Jej zaangażowanie w losy rodzin oraz umiejętność nawiązywania z nimi głębokiej więzi sprawiły, że zyskała sympatię zarówno uczestników, jak i widzów.
Doda najpierw pomagała powodzianom, a teraz przejęła "Nasz Nowy Dom". Widzowie w szoku Wstrząsające kulisy przerwanego remontu w "NND". Pani Agata ma założoną sprawę na policjiProgram "Nasz nowy dom" pod ostrzałem
Ostatni odcinek popularnego programu remontowego Polsatu wywołał wśród widzów mieszane uczucia. Historia rodziny pani Karoliny i pana Michała, którzy wraz z dwójką synów oraz babcią mieszkali w skrajnie trudnych warunkach, poruszyła serca wielu. Jednakże, po emisji programu, w sieci zawrzało od komentarzy krytykujących zarówno bohaterów, jak i sam format.
Rodzina zamieszkująca niewielki dom na obrzeżach miasta borykała się z licznymi problemami technicznymi. Stare, niewydajne piece kaflowe sprawiały, że utrzymanie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach było niemal niemożliwe. Brak łazienki z bieżącą wodą oraz kanalizacji znacząco utrudniał codzienne funkcjonowanie. Sytuację dodatkowo pogarszał fakt, że w niektórych częściach domu brakowało nawet sufitu, co zagrażało bezpieczeństwu domowników.
Pani Karolina, ze względu na odległość do pracy i trudne warunki domowe, zrezygnowała z zatrudnienia. Pan Michał, zmagając się z problemami zdrowotnymi ręki, pracował dorywczo. Sytuacja finansowa rodziny była więc bardzo trudna. Mimo to wielu widzów wyraziło wątpliwości co do tego, czy rodzina rzeczywiście dołożyła wszelkich starań, aby poprawić swoje warunki mieszkaniowe.
Internauci zagrzmieli po odcinku "Nasz nowy dom"
W komentarzach pod filmem pojawiło się wiele głosów krytykujących bohaterów programu. Internauci zwracali uwagę, że rodzina miała wystarczająco dużo czasu, aby podjąć samodzielne działania naprawcze, takie jak naprawa przeciekającego dachu czy izolacja ścian. Część widzów wyraziła również wątpliwości co do autentyczności przedstawionej w programie sytuacji.
Krytyka padła również pod adresem samego formatu programu. Niektórzy widzowie zarzucili produkcji eksploatację ludzkiej biedy i prezentowanie uczestników w negatywnym świetle. Inni zwrócili uwagę na to, że tego typu programy często prowadzą do eskalacji nienawiści w sieci i hejtu wobec bohaterów.
- Ja nie rozumiem, jak można mieć dzieci mając takie warunki. Facet w domu z babcią to ona może szukać pracy... Nie muszą w trójkę siedzieć z dwójką dzieci
- Rozumiem, że różni ludzie mają różne problemy, zdrowotne i życiowe ... Czasem naprawdę są trudne chwile ale u tej rodziny jakiś tego nie widzę.
- Te tłumaczenia związane z pracą... jestem w stanie dużo zrozumieć ale ludzie "bo dojazd" jak się jest w takiej sytuacji to trzeba kombinować, pytać, zawsze ktoś się znajdzie co też dojeżdża gdzieś do pracy. Straszne.
- I takiej patologii i leniom się pomaga. Tragedia.
- Komuś ewidentnie nie chce się pracować.