Paulina Smaszcz publicznie zwróciła się do Kurzopków
Niedawne informacje o przejściu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego do Polsatu to temat, który elektryzuje telewidzów i internautów. Popularne “Kurzopki” podobno mają odegrać dużą rolę w jesiennej ramówce telewizji. Te doniesienia w swoim stylu skomentowała Paulina Smaszcz.
Wielkie transfery w telewizji i śniadaniówka w Polsacie
Jak podają pewne źródła, Polsat szykuje duże zmiany w swojej jesiennej ramówce. Między innymi pojawiły się głosy o programie śniadaniowym, który mają poprowadzić m.in. Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek, którzy prywatnie pozostają w związku. Format telewizji śniadaniowej cieszy się ogromną popularnością wśród telewidzów, a teraz Polsat zamierza odpowiedzieć swoim programem. Przypomnijmy tylko, że dwójka prowadziła wspólnie “Pytanie na Śniadanie” w telewizji TVP, w której doszło do sporych zmian kadrowych na przełomie 2023 i 2024 roku.
Jak się teraz okazuje, para nie narzeka na brak zainteresowania innych stacji. Zaznaczyć jednak trzeba, że oboje pozostaną w TVP - Kurzajewski jako dziennikarz sportowy, m.in. prowadząc studio meczowe obecnego EURO 2024, a Cichopek jako niezmienna odtwórczyni głównej roli w serialu “M jak miłość”. Co nie oznacza jednak, że pozostaną tam na wyłączność.
Co Cichopek i Kurzajewski będą robić w Polsacie?
Oprócz prowadzenia telewizji śniadaniowej jako jedna z par (oprócz pary Kurzajewski-Cichopek mówi się też o duetach Maciej Rock-Agnieszka Popielewicz oraz Krzysztof Ibisz-Paulina Sykut-Jeżyna), Katarzyna Cichopek miałaby poprowadzić również randkowe show “Moja Mama i Twój Tata”, gdzie dorosłe dzieci uczestników będą szukać drugiej połówki dla swoich rodziców-singli.
Dorośli zamieszkają w mazurskiej willi, całkowicie odcięci od świata zewnętrznego. Zdecydują się, aby przez kilka tygodni poznawać i odkrywać siebie nawzajem, budować relacje, i zaskakiwać w zupełnie nowych okolicznościach (...). Dzieci zamieszkają w drugim domu, w którym na bieżąco będą śledzić i komentować poczynania rodziców. To one będą miały największy wpływ na życie swoich matek i ojców - informuje |Polsat.
Będziecie śledzić randkowe show na jesiennej ramówce Polsatu?
Paulina Smaszcz komentuje transfer pary
Swój głos w sprawie wieści o transferze pary zabrała również Paulina Smaszcz , dziennikarka i redaktorka, a prywatnie również była żona Macieja Kurzajewskiego, z którym ma dwójkę dzieci. Przypomnijmy, że dwójka pobrała się w Zakopanem w 1996 roku, a związek trwał aż do 2020 roku, gdy para wzięła rozwód. Co ciekawe, oni również prowadzili razem szereg programów telewizyjnych m.in. “Pytanie na Śniadanie” czy inaugurujące koncerty ramówkowe TVP. Paulina w rozmowie z plotek.pl mówi:
Życzę Kasi i Maciejowi samych sukcesów, opartych na szczerości, ludzkich wartościach, empatii wobec widzów i najbliższych, poruszania tematów, które są edukacją zdrowia, rodzicielstwa i małżeństwa, zgodnie z wyznawaną przez nich religią i poglądami politycznymi. Umiejętności patrzenia na potrzeby innych i otaczający ich realny świat. Szkoda Maćka, że odejdzie ze świata sportu, bo na tym akurat świetnie się zna i w tym temacie jest profesjonalistą. Widać, że druga połowa życia to dla niego życiowy przełom. Trzymam kciuki.
Jak widać, była partnerka Kurzajewskiego tym razem przyjęła te newsy ze spokojem i życzliwością wobec pary, w przeciwieństwie do jej wcześniejszych komentarzy nt. pary.