Pilne oświadczenie księżnej Kate ws. raka. To już koniec. "To dla nas jako rodziny niezwykle trudne"
Pałac wydał pilne oświadczenie w sprawie księżnej Kate. Sama zainteresowana zabrała głos na temat swojej choroby. Zdobyła się na przełomowe wyznanie.
Walka księżnej Kate z rakiem
Kilka miesięcy temu księżna Kate wyznała przed całym światem, że choruje na nowotwór. Żona księcia Williama zrezygnowała z publicznych wystąpień i pełnienia obowiązków wobec korony. Middleton skupiła się całkowicie na powrocie do zdrowia. Jest w trakcie chemioterapii. Wielu wyczekiwało jej powrotu, życząc jej zdrowia.
14 czerwca księżna Kate wydała nowe oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przyszła królowa Wielkiej Brytanii podziękowała za wsparcie.
Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, kiedy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. Z niecierpliwością czekam na udział w paradzie z okazji urodzin króla – wyznała.
Od tamtego momentu publicznie pojawiła się tylko dwa razy, a poddani na próżno czekali na nowe informacje na temat jej zdrowia. Wszystko zmieniło się dzisiaj, o szczegółach przeczytacie poniżej.
William i Kate opublikowali czarno-białe zdjęcie księcia George'a. Mieli ważny powód Schorowana Kate wrzuciła zdjęcie. Drwiny z fotki to bolesny ciosNowe oświadczenie księżnej Kate
Ostatnie miesiące były niezwykle trudne dla księżnej Kate. Wiadomo było, że Middleton jest w trakcie chemioterapii i miewa lepsze i gorsze dni. Priorytetem dla niej i księcia Williama są dzieci: George, Charlotte i Louis. Przyszła królowa Wielkiej Brytanii stara jak się, jak może, by dzieci nie odczuły zmiany, jaką wprowadziła jej choroba.
Teraz przyszła pora na nowy komunikat. 9 września pałac zamieścił oświadczenie ws. stanu zdrowia księżnej. 42-letnia Kate wystąpiła w bardzo osobistym nagraniu wideo z rodziną. Co przekazała? Ostatnie takie wieści otrzymaliśmy w marcu…
Księżna Kate – oświadczenie ws. walki z rakiem
Nagranie ze szczerym wyznaniem Kate na temat raka opublikowano 22 marca. Od tamtej pory nie było wiadomo, jak organizm żony Williama reaguje na chemioterapię. Wreszcie mamy przełomowe informacje, i to z pierwszej ręki. Księżna Walii zakończyła leczenie raka i do końca roku będzie „podejmować skromne zobowiązania”. Potwierdziła, że powróci do obowiązków publicznych po zakończeniu chemioterapii, która trwała całe 9 miesięcy.
Jej szczere przesłanie o walce z rakiem zostało przekazane w formie zdjęć i nagrań, przedstawiających księcia i księżnę Walii z dziećmi cieszących się świeżym powietrzem, spacerujących po lesie oraz parę przytuloną i trzymającą się za ręce.
Kate opisuje ostatnie dziewięć miesięcy, odkąd zaczęły się jej poważne problemy zdrowotne, jako „niezwykle trudne dla nas jako rodziny” i to, jak „podróż z rakiem jest skomplikowana, przerażająca i nieprzewidywalna dla każdego”, a doświadczenie to dało jej „nową perspektywę na wszystko”.
Gdy lato dobiega końca, nie mogę wyrazić, jaką ulgą jest to, że w końcu zakończyłam chemioterapię. Ostatnie dziewięć miesięcy było niezwykle trudne dla nas jako rodziny – pisze Kate.
Od stycznia Kate pojawiła się na oficjalnych uroczystościach tylko dwa razy. Matka trójki dzieci wzięła udział w czerwcowym Trooping the Colour i w lipcu wręczyła trofeum męskiego Wimbledonu. Przed księżną jeszcze długa droga do wyzdrowienia. Wiadomo już jednak, że wróci do pracy jesienią. Co jeszcze ujawniła?
Cała treść listu księżnej Kate
Poniżej tłumaczenie całego listu księżnej Kate na język polski:
Gdy lato dobiega końca, nie mogę powiedzieć, jaką ulgę poczułam, że w końcu ukończyłam chemioterapię.
Ostatnie dziewięć miesięcy było dla nas jako rodziny niezwykle trudne. Życie, jakie znasz, może zmienić się w jednej chwili i musieliśmy znaleźć sposób, aby poruszać się po burzliwych wodach i nieznanej drodze.
Podróż z rakiem jest złożona, przerażająca i nieprzewidywalna dla każdego, szczególnie dla tych najbliższych.
Dzięki pokorze stawia cię twarzą w twarz z własnymi słabościami w sposób, którego nigdy wcześniej nie brałeś pod uwagę, a wraz z tym nową perspektywą na wszystko.
Ten czas przede wszystkim przypomniał Williamowi i mnie, abyśmy zastanowili się i byli wdzięczni za proste, ale ważne rzeczy w życiu, które tak wielu z nas często uważa za oczywiste. Po prostu kochanie i bycie kochanym.
Teraz skupiam się na robieniu tego, co mogę, aby pozostać wolną od raka. Chociaż zakończyłam chemioterapię, moja droga do uzdrowienia i pełnego powrotu do zdrowia jest długa i muszę nadal przyjmować każdy dzień takim, jaki jest.
Nie mogę się jednak doczekać powrotu do pracy i podjęcia kilku publicznych wystąpień w nadchodzących miesiącach, kiedy tylko będę mogła.
Pomimo wszystkiego, co się wydarzyło, wchodzę w tę nową fazę rekonwalescencji z odnowionym poczuciem nadziei i doceniania życia.
William i ja jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie, które otrzymaliśmy i czerpaliśmy ogromną siłę od wszystkich, którzy nam pomagają w tym czasie. Życzliwość, empatia i współczucie każdego z was były naprawdę ujmujące.
Do wszystkich, którzy kontynuują swoją własną podróż z rakiem – pozostaję z wami, ramię w ramię, ręka w rękę. Z ciemności może wyjść światło, więc pozwólcie, aby to światło świeciło jasno.
