Podróż poślubna Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Wiemy, jak było naprawdę

Cichopek i Kurzajewski po ślubie ruszyli do USA

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pobrali się 25 października, a ich szybki wylot za ocean natychmiast zwrócił uwagę obserwatorów. Harmonogram wydarzeń sugerował, że para mogła wykorzystać pierwsze dni małżeństwa na romantyczną podróż, jednak sam wyjazd do Nowego Jorku miał zupełnie inny charakter. Pobyt został zaplanowany z myślą o wydarzeniu sportowym, które od dawna znajdowało się w kalendarzu Kurzajewskiego. W efekcie podróż, która z zewnątrz mogła wyglądać jak miesiąc miodowy, nie miała nic wspólnego z tradycyjnym poślubnym świętowaniem, a jedynie zbiegła się w czasie z niedawną ceremonią pary.

Podczas pobytu w USA głównym punktem wyjazdu był udział Macieja Kurzajewskiego w maratonie nowojorskim. Para spędziła w mieście tyle czasu, ile wymagały przygotowania i udział w wydarzeniu, po czym wróciła do Polski. Po powrocie stało się jasne, że w najbliższym czasie nie ma przestrzeni na klasyczną podróż poślubną. Cichopek ma obecnie intensywny okres zawodowy i wiele zobowiązań, które uniemożliwiają dłuższy wyjazd. 

Planowany wyjazd Cichopek

Argentyna jest obecnie szczególnie ważnym miejscem dla Katarzyny Cichopek, ponieważ właśnie tam przebywa jej syn z poprzedniego związku - Adam. Jego ojcem jest Marcin Hakiel, tancerz i były mąż aktorki. Chłopak od kilku miesięcy realizuje program wymiany uczniowskiej, który zakłada stały pobyt za granicą i ściśle określony harmonogram. Z tego powodu nie mógł uczestniczyć w ślubie swojej mamy. Zasady wymiany nie przewidują swobodnych powrotów do kraju, dlatego obecność nastolatka podczas ceremonii była niemożliwa.

Mimo to Adam towarzyszył rodzinie na odległość, o czym opowiedziała w wywiadzie dla Onet.pl:

Połączyliśmy się z nim. Był online, był na dużym iPadzie i odprowadził mnie do urzędnika u boku mojej córki i mojego bratanka. Śmiałam się, że dzieci niosły Adasia. Rzeczywiście, Adam był z nami przez całą ceremonię i przez właściwie większość wesela.

To właśnie jego pobyt w Ameryce Południowej sprawia, że para coraz częściej myśli o wyjeździe do Argentyny. Celem nie jest jednak podróż poślubna, lecz odwiedziny u syna, najprawdopodobniej bliżej końca programu wymiany. 

Cichopek i Kurzajewski podchodzą do tego z dużą ostrożnością — chcą, aby wizyta odbyła się zgodnie z zasadami obowiązującymi uczestników takiego wyjazdu. Nie chcą zakłócać pobytu Adama ani naruszać reguł, dlatego decyzja o terminie będzie uzależniona od organizatorów wymiany i jej formalnych ram. Podkreślają, że dopiero odpowiedni moment pozwoli im zaplanować podróż w sposób zgodny z obowiązkami nastolatka.

Napięty grafik Cichopek

Równocześnie Cichopek zwraca uwagę na to, że nie ma obecnie możliwości zorganizowania klasycznej podróży poślubnej. Onet.pl wyznała, że jej grafik jest mocno napięty:

(…) jeśli chodzi o podróż poślubną, to trochę nie mamy na nią czasu, bo dużo się dzieje. Mam co weekend wydania "Halo tu Polsat", które nas obligują do tego, żebyśmy byli na miejscu. Marzymy o tym, żeby polecieć daleko, więc potrzebujemy trochę więcej czasu. Co się odwlecze, to nie uciecze. Długo czekaliśmy, żeby nastąpił ten dzień, więc teraz poczekamy na przepiękną wymarzoną podróż poślubną.

Dodatkowo angażuje się w swoje projekty biznesowe, które w ostatnim czasie intensywnie się rozwijają. Od dłuższego czasu prowadzi markę YACichopek, oferującą perfumy, kosmetyki i biżuterię. 

14 listopada zaprezentowała kolejne przedsięwzięcie - markę Harmony by Kasia Cichopek, skupioną na naturalnych środkach czystości z dodatkiem probiotyków. Premiera odbyła się z udziałem jej kolegów z branży, m.in. Pauliny Sykut-Jeżyny, Aleksandra Sikory oraz Ewy Wachowicz, a na wydarzeniu obecny był także Maciej Kurzajewski, wspierający ją w nowych działaniach zawodowych. 

Łączenie licznych obowiązków sprawia, że para nie jest w stanie zaplanować dłuższego wyjazdu, a podróż poślubna musi poczekać do czasu, kiedy pozwoli na nią ich kalendarz.