Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > "Pokoje płaczu i prześladowanie". Dwie twarze wielkiej gwiazdy telewizji. Jimmy Fallon zniszczył sobie karierę?
Anna Lipska
Anna Lipska 09.09.2023 16:51

"Pokoje płaczu i prześladowanie". Dwie twarze wielkiej gwiazdy telewizji. Jimmy Fallon zniszczył sobie karierę?

Jimmy Fallon zniszczył sobie karierę?
Jimmy Fallon, fot. East News

Jimmy Fallon to obecnie jeden z najpopularniejszych amerykańskich komików, przez lata prowadził swój show, w którym gościły największe sławy. Jednak teraz do mediów docierają oskarżenia od ludzi z nim współpracujących, że za kulisami swojego hitowego programu "The Tonight Show", prowadzący miał pokazywać zupełnie inne oblicze. Wygląda na to, że to może być koniec jego kariery.

Jimmy Fallon: kariera

Jimmy Fallon na stałe zagościł w domach wielu amerykanów, ale był tez znany także w innych państwa, a to wszystko za sprawą tego, że w swoim programie gościł największe sławy. Zbudował wizerunek wiecznie uśmiechniętego, sypiącego dowcipami jak z rękawa prowadzącego i stworzył jeden z najpopularniejszych show telewizyjnych w Stanach Zjednoczonych. 

Szybko zdobył sympatię widzów, ale nie przekonał do siebie wszystkich. Niektórzy twierdzili, że ma najbardziej sztuczny uśmiech ze wszystkich prezenterów amerykańskiego show-biznesu. To jednak nie przeszkadzało w tym, żeby jego kariera rozwijała się w błyskawicznym tempie. 

Rozmowom Fallona i jego gości przysłuchuje się i akompaniuje im popularny zespół The Roots, zapewniając komikowi jeszcze większą sympatię. Dziś w zasadzie pod względem popularności w amerykańskiej telewizji może mu zagrozić praktycznie jedynie Jimmy Kimmel. 

W "The Tonight Show" przez lata gościły największe gwiazdy Hollywood, a za jedną z jego najbliższych przyjaciółek uchodzi Jennifer Aniston.

Krótko po wywiadzie Hakiela Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski spakowali walizki... i już ich nie ma. Opuścili Polskę!

Jimmy Fallon oskarżony o toksyczną atmosferę na planie

Ostatnio nad kariera Jimmy'ego Fallona zawisły czarne chmury. Budowany przez lata wizerunek został zakwestionowany w magazynie "Rolling Stone", gdzie 7 września pojawił się obszerny artykuł o kulisach programu oraz zachowaniu Fallona. 

14 byłych oraz dwóch obecnych pracowników zarzuciło kominkowi nieobliczalność oraz tworzenie toksycznej atmosfery na planie show. Dostało się się również kierownictwu programu. Wieloletnia kariera Jimmy'ego Fallona zawisła na włosku. To nie byłby pierwszy przykład prezentera, który mobbinguje ludzi dla siebie pracujących. Niedawno było głośno o Ellen De Generes i jej budzącym oburzenie zachowaniu, szczególnie w stosunku do jej współpracowników. 

Jak tłumaczy się Jimmy Fallon po serii oskarżeń?

Kariera Fallona zawisła na włosku. Według pracowników komikowi miały zdarzać się niekontrolowane wybuchy złości, które kierował w ich stronę, a na planie bywał poirytowany i zdezorientowany.

“Nigdy nie wiedziałeś, który Jimmy ci się trafi, czy nie strzeli focha - mówił jeden z byłych pracowników".

Dodał, że nikt nie mówił Jimmy’emu “nie”. Także kierownictwo programu miało prześladować i poniżać pracowników. Byli współpracownicy show zdradzają także, że często zdarzało się, że ktoś szedł wypłakać się do garderoby dla gości. Było to na tyle częste, że zaczęto nazywać te pomieszczenia "pokojami do płaczu".

Po kilku godzinach od pojawienia się tekstu w "Rolling Stone", Jimmy Fallon przeprosił cały zespół "The Tonight Show". Podczas spotkania online powiedział:

“To żenujące i czuję się bardzo źle. Przepraszam, jeśli zawstydziłem was, wasze rodziny i przyjaciół. Nie potrafię nawet wyrazić, jak źle się z tym czuję”
 

Nie wiadomo jeszcze, jak zostanie rozwiązana ta sprawa. W amerykańskich mediach mówi się o zakończeniu współpracy Fallona z NBC. Byłby to koniec jego błyskotliwej kariery.