Prawda o związku Gabriela Seweryna i Rafała Grabiasa wyszła na jaw. "Byłem jak bita żona"
Gabriel Seweryn nie żyje. 56-letni gwiazdor “Królowych życia” zmarł nagle w głogowskim szpitalu. W sieci pożegnał go między innymi były partner Rafał Grabias. Jak tak naprawdę wyglądała relacja najsłynniejszej chyba pary gejowskiej w naszym kraju? Nie było kolorowo.
Gabriel Seweryn nie żyje. Żegna go były partner
Wieści o śmierci Gabriela Seweryna obiegły media 28 listopada. Projektant, gwiazdor programu “Królowe życia” zmarł nagle w głogowskim szpitalu. Nie da się ukryć, że informacja zszokowała polski show-biznes. Popularny Versace z Głogowa miał zaledwie 56 lat.
Sieć zalały pożegnania , a wśród nich krótkie od wieloletniego partnera, Rafała Grabiasa:
Żegnaj - napisał i opublikował zdjęcie dawnego ukochanego.
Co ich tak naprawdę łączyło? Seweryn wszystko wyznał w wywiadzie.
Gabriel Seweryn zdradził, jak wyglądał jego związek z Rafałem Grabiasem
Gabriel Seweryn i Rafał Grabias byli parą przez 18 lat. Zasłynęli dzięki udziałowi w programie “Królowe życia”, który jak się potem okazało, miał być ratunkiem dla ich umierającej miłości.
Do programu poszedłem dla funu i fejmu, czyli z próżności (śmiech). I przede wszystkim po to, by ratować związek, który od dawna nie istniał, czego ja sam nie przyjmowałem do wiadomości. Naiwnie wierzyłem, że udział w »Królowych życia« zdziała jakiś cud. Na szczęście to wszystko już za mną – wyznał Seweryn Pomponikowi.
Ich relacja nie była tak kolorowa, jak wydawało się obserwującym ich perypetie widzom. Panowie mieli udawać przed kamerami szczęście, a Gabriel Seweryn był już związany z innym mężczyzną. Wówczas do mediów trafiły sensacyjne szczegóły relacji panów.
W końcu projektant futer przerwał milczenie i udzielił wywiadu, w którym opowiedział o kulisach rozstania z partnerem.
To nie ja pierwszy dopuściłem się zdrady. Nie mówiąc już o tym, że w moim związku od sześciu lat nie było seksu" – wyjawił Pomponikowi.
Powiedział też, że nie on był odpowiedzialny za rozkręcanie medialnej afery wokół ich rozstania.
Przyznaję, że ta medialna szopka była kompletnie niepotrzebna. Tyle że inicjatywa w publicznym praniu brudów nie należała do mnie. Nigdy nie zatrudniałem speców od publicity, którzy by kreowali na potrzeby portali i kolorówek plotkarskich newsy — mniej czy bardziej prawdziwe — na temat naszego pożycia — powiedział Seweryn Pomponikowi.
Całe zamieszanie określił mianem “cyrk na kółkach” i kompletnie się od tego odciął. Panowie po rozstaniu nie kontaktowali się ze sobą .
Gabriel Seweryn wyznał prawdę o związku z Rafałem Grabiasem
Gabriel Seweryn przyznał także, że tkwienie w toksycznym związku omal nie skończyło się dla niego tragicznie.
Byłem ofiarą manipulacji i przemocy psychicznej. Mówię to po raz pierwszy publicznie: potrzebowałem specjalistycznej pomocy i skończyłem u psychiatry! […] Powiem więcej: pan doktor uratował mi życie! Miesiącami za rączkę wyprowadzał mnie z toksycznego związku. Nie obyło się bez psychotropów. Byłem jak bita żona, która nie jest w stanie odejść od męża oprawcy. Takie są fakty – ujawnił w rozmowie z Pomponikiem.
Po rozstaniu w atmosferze niemałego skandalu panowie zaczęli układać swoje życie solo. Gabriel Seweryn do śmierci był związany z Kamilem Bielą .