Przykre wieści z Ranczo Laszki Emilii Korolczuk. Wtargnięcie nieproszonych gości
Ranczo Laszki Emilii Korolczuk wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Niestety jak się okazuje, ma to też swoje negatywne skutki. Ostatnio na profilu rolniczki na Facebooku pojawił się przykry wpis, z którego wynikało, że Emilka miała na swoim gospodarstwie nieproszonych gości.
Ranczo Laszki Emilii Korolczuk dzięki serialowi dokumentalnemu "Rolnicy. Podlasie" jest teraz miejscem, w którym coraz ciężej o ciszę i spokój. Wszystko przez turystów, którzy czasem przekraczają granicę prywatności.
Ranczo Laszki Emilii Korolczuk: pojawili się nieproszeni goście
Emilia Korolczuk dzięki udziałowi w produkcji "Rolnicy. Podlasie" stała się bardzo rozpoznawalna, a wraz z nią jej gospodarstwo. Rolniczka zdecydowała się nawet założyć swój kanał na Youtube, na którym można jeszcze częściej śledzić życie w wydaniu "slow" na ranczu Laszki.
Niestety sława ma też swoje wady. Emilka coraz częściej ma okazję się o tym przekonać. Ostatnio na teren jej posesji wtargnęli bez pozwolenia turyści, którzy w dodatku okłamali jej babcię.
Emilia Korolczuk: Ludzie ocknijcie się...
Emilka postanowiła zaapelować do internautów i przy okazji ostrzec, że więcej nie będzie tolerowała podobnych zachowań. Jak napisała, najprawdopodobniej wspomniani nieproszeni goście dopuścili się nie tylko wtargnięcia na posesję, ale także kradzieży.
- Ludzie ocknijcie się... Sytuacja z dziś, karmimy na pastwisku krowy i konie, jedzie auto, kierowca i jego pasażerka machają do nas z uśmiechami na twarzach, [...] Kiedy wracamy do domu widzimy, że auto tych Państwa stoi przy naszym domu, a ludzie świadomi tego, że jesteśmy na pastwisku u zwierzaków, łażą w tą i z powrotem sami po obejściu i fotografują wszystko dookoła, nawet kozy w koziarni... [...] Niestety teraz zauważyliśmy, że z podwórka zginęła wiertarka firmy Hitachi... - czytamy na oficjalnym profilu Rancza Laszki na Facebooku.
W dalszej części wpisu Emilka wyznała także, że kiedy wrócili do domu, babcia powiedziała im, że chciała wyprosić jakichś obcych ludzi z gospodarstwa, ale oni powiedzieli, że "Emilka im pozwoliła".
- Ostrzegamy, że od dziś wszystkie tego typu wtargnięcia na gospodarstwo bez mojego pozwolenia będą od razu zgłaszane na policję - ostrzega rolniczka.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Okropne, przez co przeszła córka Cezarego Żaka. Przeżyła traumę, dramat rozegrał się na jej oczach 2. Tragiczne wiadomości z samego rana, nie żyje uwielbiany gwiazdor TVP 3. Maja Ostaszewska spędziła tydzień na granicy. Teraz przerwała milczenie, słowa wyciskają łzy
Źródło: Facebook.com
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
