Psycholog 4-latki o stanie córki Mistrza Polski
Cała Polska jest wstrząśnięta tragicznym wypadkiem nad jeziorem, w którym zginął Mistrz Polski, Łukadz Doruch i jego żona, Patrycja. Małżeństwo rzuciło się na ratunek 4-letniej córeczce. Dziewczynkę udało się uratować i przetransportować do szpitala. Psycholożka zdradza, jak się czuje.
Tragedia nad jeziorem. Nie żyje Mistrz Polski i jego żona
Wiadomość o śmierci Łukasza Dorucha i Patrycji Doruch pojawiła się na profilu klubu MKS Wicher Kobyłka, z którym współpracował sportowiec. Internauci nie mogą uwierzyć w tragedię.
Z przykrością informujemy, że wieloletni zawodnik MKS Wicher Kobyłka, wielokrotny Mistrz Polski w Trójboju Siłowym oraz Wyciskaniu Sztangi Leżąc - Łukasz Doruch, w dniu 30 lipca zmarł śmiercią tragiczną wraz z małżonką Patrycją. Rodzinom i najbliższym składamy serdeczne kondolencje - przekazano.
Małżeństwo spędzało letni dzień nad Jeziorem Mikołajskim, gdzie wypożyczyli łódkę. W pewnym momencie ich 4-letnia córeczka poślizgnęła się w kapoku i wpadła do wody. Rodzice ruszyli za dzieckiem, jednak przypłacili to życiem. W środowe popołudnie nurkowie odkryli dwa ciała na głębokości 11 metrów. Co się stało z dziewczynką?
Polskie siatkarki walczą o medal, a świat podziwia ich urodę Olimpiada 2024. Stracił medal przez penisa. Wideo viralemRodzice 4-letniej dziewczynki rzucili się na ratunek. Co się dzieje z dzieckiem?
Szczegółami tragicznego zdarzenia zajęła się prokuratura. Sekcja zwłok małżeństwa wykazała, że para zginęła na wskutek utonięcia. W mediach społecznościowych nie brak kondolencji dla rodziny sportowca i makijażystki.
Uwaga wszystkich skupiła się obecnie na córeczce małżeństwa. 4-letnią dziewczynkę udało się uratować z wody. Została znaleziona przez ratowników.
Trafiła bezpośrednio do karetki wodnej. Mówiła o tym, że rodzice zanurkowali. Podejrzewam, że nie jest jeszcze świadoma tego co się wydarzyło - mówił ratownik Daniel Borkowski w reportażu "Uwaga!".
Choć zdrowiu dziecka nic nie zagrażało, zostało ono przetransportowane do pobliskiego szpitala. Do momentu przyjazdu jej dziadków, opieką zajęła się psycholożka. Wyznała, jak zachowywała się dziewczynka po zdarzeniu. Wskazała, co uratowało jej życie, a także ujawniła, o co pytała 4-latka.
4-latka trafiła do szpitala. Pytała tylko o jedno
Córka tragicznie zmarłego małżeństwa trafiła pod opiekę dziadków, jednak przed ich przyjazdem, spędziła czas w szpitalu w towarzystwie psycholożki. Kobieta w rozmowie z TVN wyznała, że fakt, iż była ubrana w kapok, uratował jej życie. Dziewczynka widziała całe zdarzenie.
Szczegóły rozmowy z 4-latką nie zostały ujawnione mediom, jednak kobieta potwierdziła, że dziecko pytało o swoich rodziców. Szpital opuściła w dobrym stanie fizycznym. Z pewnością minie trochę czasu, zanim oswoi się z nową sytuacją.
Internauci nadal nie mogą uwierzyć w śmierć małżeństwa. Msza żałobna ku pamięci Patrycji Doruchy i jej męża Łukasza odbędzie się 5 sierpnia o godzinie 14:00 w kościele p.w. Wniebowzięcia N.M.P. w Chotomowie. Później zmarli zostaną odprowadzeni na miejscowy cmentarz.