Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Robert Gawliński o walce z chorobą. Opowiedział, kiedy usłyszał diagnozę. To brzmi jak koszmar
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 14.01.2024 11:25

Robert Gawliński o walce z chorobą. Opowiedział, kiedy usłyszał diagnozę. To brzmi jak koszmar

Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF

Robert Gawliński zyskał popularność jako wokalista legendarnego zespołu Wilki. Na scenie muzycznej jest aktywny od ponad 40 lat i choć może pochwalić się licznymi sukcesami, w życiu prywatnym mierzył się z ogromnym ciosem. Muzyk wyznał, jak zareagował na wieść o nowotworze. Zaskakujące jak zmierzył się z chorobą.

Robert Gawliński miał wielkie plany, gdy usłyszał diagnozę

Przed objęciem roli lidera zespołu Wilków, wokalista należał do grupy Madame, z którą występował przez trzy lata. Podczas jednego z koncertów wśród publiczności Robert Gawliński zobaczył piękną Monikę, która od razu wpadła mu w oko.

Para zaczęła się spotykać i szybko zaplanowała ślub. Niestety na kilka dni przed ceremonią gwiazdor wdał się w bójkę, która skończyła się wizytą w szpitalu. 

Doszło do ślubu, a teraz para wiedzie szczęśliwe życie. Niestety muzyk mierzył się z poważną chorobą. 

Robert Gawliński zaczął obrażać fanów ze sceny. Padło wiele przykrych słów. Ludzie byli w szoku Ciężarna Ania z "Rolnika" została zdradzona. To dlatego nie marzy o wielkim weselu

Jak Robert Gawliński dowiedział się o chorobie

Robert Gawliński o okolicznościach związanych z poważną diagnozą opowiedział na łamach Faktu. Dla muzyka był to niczym niewyróżniający się wieczór, na kilka dni przed jego ślubem. Wraz z przyjaciółmi świętował sukcesy, gdy doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań z nieznajomym.

Wywiązała się pyskówka, ktoś wezwał policję. Okazało się, że był to ormowiec, więc chociaż to on był sprawcą zamieszania, nic nie zrobili i poszliśmy każdy w swoją stronę. Ale gość nie odpuścił. Śledził nas i zaczaił się na nas na klatce. Dostałem gazrurką w głowę. Zalałem się krwią. Wyglądało to groźnie. Nawet w butach miałem pełno krwi - wspominał.

Muzyk od razu trafił do szpitala, gdzie został poddany opiece specjalistycznej. Choć zdarzenie zakończyło się bez poważnych urazów na ciele gwiazdora, usłyszał on dramatyczną diagnozę.

Robert Gawliński po diagnozie zrobił zaskakującą rzecz

Lekarka opiekująca się poszkodowanym przekazała mu bez emocji, że choć jego czaszka nie została uszkodzona, wykryto u niego nowotwór. Wykryto u niego nowotwór przysadki mózgowej. Dla Roberta Gawlińskiego była to wieść jak z najgorszego koszmaru. Planowana przyszłość z ukochaną stanęła pod znakiem zapytania, a pogrążony w amoku mężczyzna podjął zaskakującą decyzję.

Zakomunikowała mi bez emocji, że czaszkę mam całą, ale że mam nowotwór. Po takiej wiadomości co miałem zrobić? Wróciłem na imprezę i po prostu się zalałem - przyznał.

Ostatecznie doszło do ślubu z Moniką we wrześniu 1987 roku, a niedługo później Robert Gawliński rozpoczął leczenie. Wraz z ukochaną cieszył się każdą chwilą, a o samym nowotworze nie powiedział nawet mamie. Po latach dowiedziała się z jednego z prześwietleń. Z perspektywy czasu gwiazdor przyznaje, że doświadczenie zupełnie zmieniło jego punkt widzenia.

Poczułem ciężar odpowiedzialności za to, że istnieję, zacząłem zauważać, jak szybko ucieka czas. Z chłopca zmieniłem się w mężczyznę - dodał.

Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF
Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF
Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF
Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF
Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF
Robert Gawliński
Robert Gawliński usłyszał diagnozę o nowotworze, fot. KAPiF

Źródło: Fakt