Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Rzeźniczak uderza w klub po nagłym zwolnieniu. "Sytuacja kuriozalna". Sprawa ma gorzki finał
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 14.01.2024 08:24

Rzeźniczak uderza w klub po nagłym zwolnieniu. "Sytuacja kuriozalna". Sprawa ma gorzki finał

Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak uderza w klub po nagłym zwolnieniu, fot. KAPiF

Jakub Rzeźniczak niedawno pojawił się wraz z żoną w porannym "Dzień Dobry TVN". Z prowadzącymi poruszył kwestie prywatności, która miała dla niego opłakane konsekwencje. Piłkarz nagle zakończył karierę w klubie. Teraz mówi o zaangażowaniu w sprawę prawnika i absurdzie całej sytuacji.

Wywiad Jakuba Rzeźniczaka w "Dzień Dobry TVN"

W życiu prywatnym piłkarza zachodzi wiele zmian. Wraz z żoną czeka na pierwsze wspólne dziecko, a radością niedawno postanowił pochwalić się w "Dzień Dobry TVN". Jakub Rzeźniczak ma za sobą doświadczenia z ojcostwem. Na antenie śniadaniówki opowiedział o córce, która jest pod opieką jego byłej partnerki, Eweliny Taraszkiewicz.

Nie przypuszczał jednak, że za otworzenie się przed prowadzącymi będą czekały go poważne konsekwencje. Kilka dni temu piłkarz uczestniczył w nagłym spotkaniu w kołobrzeskim klubie piłkarskim, z którym współpracował od 2023 roku. Podjęto decyzję o wypowiedzeniu jego kontraktu.

Teraz Jakub Rzeźniczak komentuje całą sprawę. Nie zabrakło oschłych słów skierowanych w sportową organizację.

Jakub Rzeźniczak wyrzucony z pracy. Mówi się o rażącym naruszeniu kodeksu etycznego. Wiemy, o co chodzi Rzeźniczakowie pokazali twarz córeczki. "Paulinki kopia". Fani zachwyceni maleństwem

Jakub Rzeźniczak o zwolnieniu z klubu

Piłkarz był zaskoczony decyzją klubu, tym bardziej że nie zgadza się z zerwaniem kontraktu. Na przygotowane wraz z prawnikiem pismo miał nie doczekać się odpowiedzi szefów klubu. Teraz chce skierować sprawę do Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Byłem w piątek w Kołobrzegu, w klubie. Kazali mi zdać sprzęt. Potem byłem na spotkaniu z prezesem. Dwa dni temu otrzymałem wypowiedzenie kontraktu, więc mój prawnik wysłał pismo do Kotwicy, w którym nie zgadzaliśmy się na zerwanie umowy. Z tego co wiem, szefowie klubu z Kołobrzegu nie chcą się ustosunkować do tego pisma. Tak więc oczywiście skierujemy sprawę do PZPN - mówił w rozmowie z Faktem.

Jakub Rzeźniczak nie ukrywa rozczarowania zachowaniem klubu. W rozmowie z tabloidem przypomniał sytuację, kiedy to otworzył się na tematy prywatne w internetowym podcaście.

Jakub Rzeźniczak o Kotwicy Kołobrzeg. Jakie kroki podjął?

Nagła utrata pracy przez Jakuba Rzeźniczaka szybko stała się medialnym tematem. Sportowiec przyznał, że już kilkukrotnie wypowiadał się publicznie w kwestii własnej prywatności. Podkreślał brak konsekwencji ze strony klubu w innych przypadkach. Ostro skrytykował działanie zarządu.

To jest moje życie prywatne, tylko moje. Nie ukrywam, że czasami jest bardzo trudne. Dokładnie te same słowa na temat relacji z córką powiedziałem podczas wywiadu u Żurnalisty pół roku temu. Przecież miałem już wtedy podpisany kontrakt w Kołobrzegu i nikomu ta rozmowa nie przeszkadzała! Więc teraz… No teraz jest to sytuacja tym bardziej kuriozalna - stwierdził.

Piłkarz nie ukrywa, że zamierza walczyć o sprawiedliwość. Wraz z prawnikiem nie cofnie się nawet przed wyegzekwowaniem swoich praw przez Piłkarski Sąd Polubowny.

Sprawą zajmuje się mój prawnik. Jestem na miejscu w Kołobrzegu i czekam na to, co dalej się wydarzy. Prawdopodobnie sprawa wyląduje w Piłkarskim Sądzie Polubownym, który działa przy PZPN - zdradził.

Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak uderza w klub po nagłym zwolnieniu, fot. KAPiF
Jakub Rzeźniczak
Jakub Rzeźniczak uderza w klub po nagłym zwolnieniu, fot. KAPiF

Źródło: Fakt