Robert Lewandowski niespodziewanie rozgadał się o synu. "Jeszcze trochę czasu mamy"
Robert Lewandowski i jego żona Anna doczekali się dwóch uroczych córeczek. Czy największa gwiazda polskiego futbolu marzy również o tym, by pewnego dnia doczekać się syna?
Związek Ani i Roberta Lewanodwskich
Robert i Anna Lewandowscy poznali się w 2007 r. na Mazurach podczas obozu integracyjnego zorganizowanego dla studentów AWF-u. Między młodymi, początkującymi sportowcami, szybko narodziło się gorące uczucie.
Sześć lat później para zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się w kościele św. Anny w Serocku. Kolejnym etapem związku było marzenie o wspólnym dziecku.
Pierwsze z nich narodziło się w maju 2017 r. Mała Klara od razu zawróciła w głowie szczęśliwym rodzicom. Trzy lata później do dziewczynki dołączyła również młodsza siostra, Laura.
Anna Lewandowska pokazała z bliska twarz Laury! Jakie ona ma przepiękne oczy Anna Lewandowska pochwaliła się basenem w hiszpańskiej willi. To musiało kosztować majątek. Jak pięknieRobert Lewandowski wymagającym rodzicem?
W wywiadzie udzielonym serwisowi WP Sportowe Fakty Robert Lewandowski opowiedział nieco o wychowywaniu swoich córeczek. Wyjawił, że to on musi pełnić rolę bardziej stanowczego rodzica.
Ja jestem bardziej z tych surowych, Ania jest bardziej rozpieszczająca. Staram się być może nie zbyt surowy, ale czasami wymagający w kontekście tego, żeby dzieciaki wiedziały, co mogą zrobić, czego nie. Zdecydowanie to ja w rolę złego policjanta czasami muszę wejść. Wolę czasami zrobić to wcześniej niż za późno - orzekł piłkarz.
Czy Robert i Anna Lewandowscy planują kolejne dzieci? Zapytany o to sportowiec postanowił udzielić dość przewrotnej odpowiedzi.
Robert Lewandowski o synu
Na pytanie o chęć posiadania syna, Robert Lewandowski odparł, że jest dumny ze swoich córek. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości zechce wraz z małżonką zdecydować się na kolejną pociechę.
Nie wiem, jak to jest mieć chłopaka. A czy będę miał taką możliwość? Zobaczymy. Jeszcze trochę czasu mamy. Nie mówię "nie", nie mówię "tak". Ania też w tym ważną rolę pełni - zauważył światle napastnik Barcelony.
Gwiazdor zaznaczył, że nie czuje presji posiadania męskiego potomka, a postanowienie o staraniu się o kolejne dziecko powinna przyjść (lub też nie przyjść) naturalnie.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
