Robert Lewandowski w żałobie. Smutkiem podzielił się z fanami
Robert Lewandowski ma trudny czas. Afera z trenerem Probierzem, spekulacje czy zostaje w Barcelonie, a także ciężka rozprawa sądowa. Teraz dotknęła go jeszcze śmierć.
Kariera Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski to jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy w historii. Karierę zaczynał w Zniczu Pruszków i Lechu Poznań, skąd trafił do Borussii Dortmund, a następnie do Bayernu Monachium, gdzie zdobywał liczne tytuły i bił rekordy strzeleckie. W 2022 roku przeniósł się do FC Barcelony, kontynuując sukcesy na międzynarodowej arenie.
Jest wielokrotnym królem strzelców Bundesligi, był kapitanem reprezentacji Polski oraz laureatem prestiżowych nagród, takich jak Piłkarz Roku FIFA. Lewandowski słynie z profesjonalizmu, etyki pracy i niezwykłej skuteczności pod bramką. Nie zawsze jednak wszystko idzie gładko.

Robert Lewandowski pożegnał się z reprezentacją
Ostatnie tygodnie są wyjątkowo emocjonujące, a szczególnie dla fanów sportu, którzy z każdym kolejnym dniem dowiadują się nowych informacji o reprezentacji Polski w piłce nożnej. Robert Lewandowski w atmosferze skandalu pożegnał się z kadrą.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu przekazano, że “Lewy” decyzją Michała Probierza został odsunięty z bycia kapitanem drużyny, a jego miejsce zajął Piotr Zieliński. W konsekwencji Robert postanowił sam odejść z drużyny.
Obecnie nie mamy ani Roberta w roli kapitana, ani trenera, ponieważ Probierz podał się do dymisji.
Jakby mało tego wszystkiego, nagła śmierć wstrząsnęła światem piłki nożnej.
Robert Lewandowski wstrząśnięty śmiercią
Robert Lewandowski na swoim profilu na Instagramie wyraził uczucia wielu osób, które są wstrząśnięte śmiercią portugalskiego sportowca. Piłkarz Liverpoolu zginął w nocy ze środy na czwartek w wypadku samochodowym. Kilkanaście dni temu wziął ślub. W tragicznym zdarzeniu zmarł również brat gwiazdora Andre Silva, który również był piłkarzem.
Mężczyzna przebywał na urlopie w Hiszpanii. Jego samochód miał około godz. 1.30 zjechać z drogi na 65. kilometrze autostrady A-52 niedaleko miasta Zamora. Gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe, samochód stał w ogniu. Mimo akcji ratunkowej personelu medycznego i strażaków mężczyzn nie udało się uratować.
Nagła śmierć w tak koszmarnym wypadku wstrząsnęła także Robertem Lewandowskim. Podzielił się smutkiem z fanami an Instagramie. Opublikował czarno-białe zdjęcie z krótkim pożegnaniem.
