Rocznica śmierci Romualda Lipki. Krzysztof Cugowski dodał smutny wpis
Dziś mijają dokładnie dwa lata, odkąd odeszła legenda polskiej muzyki, nieodżałowany Romuald Lipko. Na Instagramie Krzysztofa Cugowskiego pojawił się smutny wpis. Muzyk wspomina swojego mentora i przyjaciela w rocznicę jego śmierci.
Równo dwa lata temu z wielkim smutkiem żegnaliśmy legendarnego kompozytora, który zmienił oblicze polskiej muzyki. Romuald Lipko w kwietniu skończyłby 72 lata. Niestety, w 2020 roku zabrał go nowotwór. Dziś, w rocznicę śmierci, słynnego muzyka wspomina m.in. jego wieloletni przyjaciel i współpracownik, Krzysztof Cugowski.
Krzysztof Cugowski i Romuald Lipko. Przyjaźń i muzyka
Romuald Lipko odszedł w nocy z 6 na 7 lutego 2020 roku, po półrocznych zmaganiach z nowotworem dróg żółciowych wątroby. Niemal do samego końca nie ustawał w swojej pasji — muzyce — która towarzyszyła mu od najmłodszych lat. Główny kompozytor, klawiszowiec i basista kultowego zespołu "Budka Suflera" podarował światu nie tylko "Takie Tango" i inne hity grupy. Zawdzięczamy mu także takie utwory, jak "Wszystko, czego dziś chcę" zaśpiewane przez Izabelę Trojanowską, czy "Latawce dmuchawce wiatr" z wyjątkowym wokalem Urszuli.
Z niewiarygodnym wprost wyczuciem potrafił dopasować się do stylu każdego artysty i tworzyć niestarzejące się hity. Wystarczy spojrzeć na sukces albumu "Nic nie boli tak jak życie", czy legendarną "Jolkę", którą do dziś śpiewa cała Polska.
Jak możemy przeczytać na portalu Onet Kultura, Romuald Lipko i Krzysztof Cugowski poznali się już w wieku 7 lat, kiedy połączyły ich wspólne zainteresowania. Obaj trafili do tej samej klasy i wspólnie szlifowali grę na pianinie, od czasu do czasu wymykając się, aby pograć w "zakazaną" piłkę.
Znajomość ta zaowocowała wieloletnią współpracą o niewyobrażalnych plonach. Krzysztof Cugowski schodził się, to znów rozchodził z "Budką Suflera" jednak często podkreślał wartość przyjaźni, jaka połączyła go z Romualdem Lipką. Relacji tej nie zdołał zburzyć do końca nawet konflikt pomiędzy muzykami.
Krzysztof Cugowski wspominał, że udało mu się spotkać z Romualdem Lipką tuż przed jego śmiercią. Wokalista dotarł do szpitala i pożegnał przyjaciela. Śmierć kompozytora zakończyła trwającą 63 lata relację.
- Całe życie spędziliśmy ze sobą - wspominał Cugowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Krzysztof Cugowski wspomina przyjaciela w rocznicę jego śmierci
Pomimo tego, że pomiędzy Romualdem Lipką i Krzysztofem Cugowskim układało się różnie, ze względu na poglądy i różnicę osobowości, kompozytor na zawsze pozostał w sercu wokalisty, jako przyjaciel i mentor. W drugą rocznicę śmierci legendy polskiej muzyki, na Instagramie Krzysztofa Cugowskiego pojawił się krótki, lecz przejmujący wpis.
- Dwa lata. Przyjacielu do zobaczenia... kiedyś - napisał Krzysztof Cugowski obok czarno-białej fotografii.
Także na profilu społecznościowym "Budki Suflera" pojawił się dziś wpis odnośnie rocznicy śmierci jej założyciela i kompozytora. Przyjaciele z zespołu, wraz z najbliższą rodziną Kompozytora — Dorotą Mazurkiewicz-Lipką, Remigiuszem Lipką i Laurą Lipką — wspomina Romualda.
- Na zawsze pozostanie symbolem Budki Suflera. Rodzina i muzyka były dla Niego najważniejszymi wartościami w życiu. Był wspaniałym mężem, ojcem, dziadkiem i przyjacielem. Nawet ci, którzy zetknęli się z nim przelotnie pozostawali pod wrażeniem Jego osobowości. Utwory Romka mają niezwykłą moc. Poruszają, wywołują zadumę lub uśmiech, rozjaśniają codzienność. Tak bardzo nam Ciebie brak...
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Łzy same napływają do oczu, mamy zwiastun filmu o Ani Przybylskiej. Ujawniono nieznane materiały
Zalana łzami gwiazda TVN przekazała pilną wiadomość ws. chorego na raka synka
Źródło: Onet Kultura