Rozstanie Daniela Martyniuka i Faustyny. Oświadczenie trafiło do sieci
Daniel Martyniuk znów zaskoczył internautów. Syn króla disco polo, znany z impulsywnych wpisów i nocnych publikacji w mediach społecznościowych, w środku nocy poinformował o rozstaniu ze swoją drugą żoną, Faustyną. Oświadczenie pojawiło się niespodziewanie na Instagramie, a jego treść natychmiast wywołała burzę komentarzy. Fani zastanawiają się, czy Faustyna wiedziała o planowanym „ogłoszeniu”.
Od egzotycznego ślubu po rodzinne kryzysy
Historia miłości Daniela i Faustyny od początku budziła zainteresowanie mediów. Para pobrała się w 2024 roku podczas ceremonii na egzotycznym Bali, a następnie zorganizowała wesele w Polsce, na którym wystąpił sam Zenek Martyniuk. Niedługo później pojawiły się pierwsze problemy – Daniel publicznie skłócił się z rodzicami, a jego matka przyznała, że syn zmaga się z uzależnieniem.
Faustyna, młoda prawniczka, długo wspierała męża w trudnych chwilach. W czerwcu 2025 roku na świat przyszedł ich syn Florian, co wielu uznało za nowy rozdział w życiu pary. Niestety, spokój nie trwał długo. Daniel znów zaczął publikować prowokacyjne wpisy – od zdjęć półnagich kobiet po komentarze uderzające w żonę i jej rodzinę.

Nocne oświadczenie Daniela Martyniuka. „Rozstajemy się w szacunku i pokoju”
Choć Daniel Martyniuk niejednokrotnie zaskakiwał fanów nietypowymi publikacjami, tym razem przeszedł samego siebie. W środku nocy opublikował na Instagramie krótkie oświadczenie, w którym poinformował o końcu swojego małżeństwa z Faustyną.
Doszliśmy do wniosku razem z Faustyną, że do siebie nie pasujemy i się rozstajemy. W szacunku i pokoju. Bez żadnych komplikacji– napisał na Instastories.
Problem w tym, że głos zabrał tylko on. Faustyna, która zwykle była aktywna w mediach społecznościowych, tym razem milczy. Internauci zastanawiają się, czy oświadczenie Daniela było wcześniej z nią uzgodnione, czy może to kolejny emocjonalny impuls syna Zenka Martyniuka.
Milczenie Faustyny i pytania o przyszłość
W ostatnich miesiącach Daniel Martyniuk publikował w sieci serię chaotycznych wpisów – zdjęcia obrączki, cytaty o „niszczeniu” czy nagrania znad morza. Fani zastanawiają się, czy jego najnowsze nocne oświadczenie jest przemyślaną decyzją, czy chwilowym impulsem.
Faustyna na razie nie zabrała głosu. Jeszcze niedawno udostępniała zdjęcia z małym Florianem, podkreślając, że „najważniejszy jest syn”. Teraz na jej profilach panuje cisza. Czy to rzeczywiście koniec ich małżeństwa? Czas pokaże, czy ta decyzja zostanie podtrzymana, czy – jak w przeszłości – okaże się chwilowym kryzysem.
