Sebastian Karpiel-Bułecka zdradził kulisy małżeństwa z Pauliną. Wiele osób może być zaskoczonych. Nie jest idealnie?
Sebastian Karpiel-Bułecka od 5 lat jest w związku małżeńskim z Pauliną Krupińską, ale ich relacja trwa nieco dłużej. Obydwoje nie wstydzili się opowiadać o niej w mediach, nie szczędząc przy tym nawet tych przykrych szczegółów. Muzyk teraz się do tego odniósł.
Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska o kłótniach
Małżonkowie już wcześniej wprost przyznawali, że zdarza im się ostro pokłócić. Tłumaczyli to wówczas chociażby swoimi temperamentami, a także nowymi, życiowymi rolami, w których się znaleźli. Muzyk twierdził także, że nie pomagał im stres.
Tłumaczył wówczas, że jego występy na żywo wiązały się z ogromnymi emocjami, które gdzieś musiały później ujść. Podobnie zresztą było z nerwami jego żony, która zaczynała prowadzić programy na żywo.
Sławomir Peszko z żoną na drugim ślubie Lewandowskich! Na widok jego ukochanej oniemieliśmy. Przyćmiewa inne WAGs?Sebastian Karpiel-Bułecka już nie kłóci się z żoną
W rozmowie z Żurnalistą wokalista “Zakopower” odniósł się do tematu kłótni z żoną i faktu, że chętnie podchwycają go media. Stwierdził, że te nieco przesadzają ze swoją interpretacją. Dodatkowo podkreślił, że lata małżeństwa pozwoliły im na wypracowanie lepszej komunikacji. Przyznał jednak, że w złości zdarzało im się mówić o rozwodzie. Dziś już się nie sprzeczają.
Ale teraz się zupełnie nie kłócimy. Jakbyś się teraz mnie spytał, kiedy się ostatni raz pokłóciłem z żoną, to z ręką na sercu bym ci powiedział, że nie pamiętam, bo nie wiem
Sebastian Karpiel-Bułecka ma piękne marzenie
Żurnalista standardowo zadaje swoim rozmówcom serię krótkich pytań. Docieka między innymi o największe marzenie gościa. Karpiel-Bułecka odpowiedział na nie, że marzy, by jego dzieci były szczęśliwe. To świetnie pokazuje, jakim jest ojcem.
Przy okazji zaznaczył, że pociechy, choć kochane, potrafią dać jemu i małżonce w kość. Dwójka ich dzieci ma mnóstwo energii i pewnie temperament po rodzicach, więc ich okiełznanie nie jest łatwe. Właśnie dlatego nie zdecydowali się na trzeciego potomka.