Smaszcz i Kaczorowska nie odpuszczają. Kolejna afera w "Królowej przetrwania"

Niespodziewany zwrot akcji w "Królowej przetrwania"! Konflikt między Smaszcz a Kaczorowską nabiera rumieńców.
"Królowe przetrwania" już na ekranach telewizorów
Program „Królowe Przetrwania” po ogromnym sukcesie pierwszego sezonu powrócił w nowej odsłonie. Twórcy, chcąc skupić się na różnorodności, postawili na bohaterki o skrajnie różnych charakterach oraz doświadczeniach. To zdecydowanie dodaje pikanterii całemu sezonowi.
Wśród uczestniczek nowej edycji znalazły się zarówno znane gwiazdy, jak i mniej medialne osobowości. Paulina Smaszcz, znana z bezkompromisowych wypowiedzi, wprowadza do programu sporo dynamizmu. Z kolei Agnieszka Kaczorowska, kojarzona z bardziej stonowanym wizerunkiem, nie raz już zaskoczyła widzów swoją determinacją i walecznością.
Ale wygląda na to, że pomimo żywiołowości i zwrotów akcji, program nie zagości na długo w ramówce TVN 7.

"Królowe Przetrwania" ze skróconą emisją- dlaczego?
Stacja TVN7 podjęła decyzję o zmianie dni emitowania programu „Królowe przetrwania”. Od 24 do 26 lutego, o godzinie 20:00, widzowie będą mogli śledzić ostatnie zmagania uczestniczek. Choć zmiana w ramówce może zaskoczyć niektórych fanów, z pewnością dostarczy im wielu emocji. Dlaczego?
Chodzi o jubileuszową edycję „Hotelu Paradise”. Tym razem uczestnicy programu przeniosą się na malowniczą filipińską wyspę Cebu. Produkcja zdecydowała się na zmianę scenerii, aby zapewnić widzom jeszcze więcej emocji i niezapomnianych wrażeń. Program, jak zwykle, będzie emitowany na antenie TVN7 od poniedziałku do czwartku o godzinie 20:00. Warto wspomnieć, że poprzednia edycja cieszyła się ogromną popularnością, przyciągając średnio 412 tysięcy widzów.
Nie zmienia to faktu, że w dalszym ciągu program „Królowe przetrwania” obfituje w duże emocje.
Emocje w programie "Królowa przetrwania"
W ostatnim odcinku programu uczestniczki musiały zmierzyć się z wymagającym torem przeszkód. Paulina Smaszcz i Agnieszka Kotońska nie wzięły udziału w tej konkurencji, co wywołało niezadowolenie wśród przeciwniczek.
Szczególnie oburzona była Elizabeth "Liza" Anorue, która nie kryła swoich emocji, używając wulgaryzmów. Sytuacja ta głęboko dotknęła Paulinę Smaszcz, która postanowiła wyjaśnić całą sprawę
Ja mam starsze dzieci niż ty i nie chciałabym nigdy, żeby powtórzyła się sytuacja, że drzesz się na mnie i na Agnieszkę. Drzesz się z tymi przekleństwami. Jesteś dziewczyną, która jest młoda i wchodzi w życie, i takie osoby jak ja czy Agnieszka też są ci potrzebne. Ale robisz sobie sama krzywdę. […] We mnie mieć wroga jest bardzo trudno, ale dzisiaj to, co zrobiłaś, było nieakceptowalne - mówiła Paulina Smaszcz.
Mogę cię przeprosić, jeśli poczułaś się urażona - odparła Liza.
Rozejm, który zawarły obie uczestniczki, był chwilowy, ponieważ Anru wyjawiła swojej drużynie, o czym rozmawiała ze Smaszcz. Agnieszka Kaczorowska była najbardziej obrażona słowami Smasz i skomentowała tylko:
Przecież to jest groźba - skwitowała przed kamerami.
Jak sądzicie, jak długo panie będą sobie skakały do oczu?






































