"Stranger Things". Noah Schnapp po latach opowiedział o seksualności Willa Byersa. "Na 100 procent"

Noah Schnapp dokonuje coming outu swojego bohatera

Przesłanki o homoseksualizmie Willa były widoczne w "Stranger Things" już od pierwszego sezonu, jednak produkcja nie zdecydowała się wprost ukazać jego orientacji seksualnej widzom. W efekcie fani na całym świecie snuli swoje teorie na temat relacji miłosnych głównego bohatera.

Ekscytacja widzów rosło z każdym odcinkiem, tym bardziej że bohater grany przez Noah Schnapp coraz bardziej przejawiał zainteresowanie swoim najlepszym kolegą, Mikiem. Ostatecznie najnowszy sezon "Stranger Things" nie pozostawia złudzeń, że to właśnie chłopak jest obiektem zauroczenia uwielbianego bohatera.

Jednak na oficjalne potwierdzenie tej teorii fani musieli czekać do ostatniej chwili, gdy Noah Schnapp udzielił wywiadu dla "Variety". Aktor postanowił skończyć ze wszelkimi domysłami i wyznał prawdę o orientacji seksualnej granego przez siebie bohatera.

— W tym sezonie dość jasno widać, że Will żywi uczucia do Mike’a. Celowo ten wątek był rozwijany przez ostatnie sezony. Nawet w pierwszym sezonie pojawiła się jakaś aluzja o tym. W sezonie czwartym zagrałem postać, która kocha swojego najlepszego przyjaciela, ale zmaga się z myślą, czy zostanie zaakceptowana, czy nie. Will czuje się też, jakby był pomyłką i nie pasował do otoczenia. Wszyscy jego znajomi mają dziewczyny, przynależą gdzieś. Will tak naprawdę nigdy nie znalazł sobie miejsca, w które mógłby się wpasować — zdradził Noah Schnapp. Fani z pewnością odetchnęli z ulgą, wiedząc, że ich zawiłe teorie okazały się zgodne z myślą twórców. Losy Willa Byersa mogą nie mieć jednak szczęśliwego skojarzenia. Znając szczegóły czwartego sezonu "Stranger Things" doskonale wiemy, że Mike (czyli obiekt westchnień Willa) jest w związku z główną bohaterką, Jedenastką.

Co więcej, w finałowym odcinku nastolatek odważył się na wyznanie miłości, co z pewnością skomplikuje jego relacje z zakochanym w nim przyjacielem. Losy Willa z pewnością wyjaśni 5. sezon serialu, który ma traktować przede wszystkim o nim.

Will Byers nie jest jedyną postacią homoseksualną w "Stranger Things"

Choć na potwierdzenie orientacji seksualnej jednego z głównych bohaterów musieliśmy czekać do najnowszego sezonu, nie jest on jedyną postacią, która dokonała coming outu. W trzecim sezonie serialu widzowie poznali charyzmatyczną Robin graną przez amerykankę, Mayę Hawke.

Dziewczyna pojawiła się niespodziewanie w życiu Steve'a Harringtona jako jego współpracowniczka w lodziarni. Między bohaterami szybko wywiązała się przyjaźń, choć nie obyło się bez zabawnych złośliwości. Ostatecznie chłopak poczuł coś więcej do dziewczyny niż zwykłe koleżeństwo.

Kulminacja ich relacji rozegrała się w finałowych odcinkach trzeciego sezonu "Stranger Things" w toalecie centrum handlowego. Gdy Steve zebrał się na odwagę, by wyznać Robin swoje uczucia, ta nieoczekiwanie wyznała, że jest lesbijką. W najnowszym sezonie jej wątek został rozszerzony o obiekt westchnień w postaci uroczej Vickie. "Stranger Things" łączy ze sobą elementy przygodowe, horroru oraz science fiction, ale duża różnorodność przejawia się również w bohaterach prezentowanych odbiorcy. Przeciętny widz może znaleźć swoją ulubioną postać, z którą utożsami się na wielu płaszczyznach. W dzisiejszym świecie ważne jest, aby dorastające dzieci mogły odnaleźć samych siebie w najbardziej popularnych produkcjach.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Polski "royal wedding" już za nami. Suknia panny młodej wzbudziła wielkie emocje

2. Skandaliczne komentarze pod zdjęciem Kasi Cichopek. Jest obrażana ze względu na pewną część ciała

3. Anna Lewandowska o trzecim dziecku. Zabawnym komentarzem skomentowała wszelkie domysły

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].