Tadeusz Sznuk ogłosił to oficjalnie na wizji. Ujawnił widzom jeden z największych sekretów programu
Program “Jeden z dziesięciu” emitowany jest na antenie Telewizji Polskiej już od 1994 r. Nie wszystkie tajemnice show zostały jednak rozwiane przez lata jego funkcjonowania. Prowadzący Tadeusz Sznuk postanowił wyjawić jedną z nich.
"Jeden z dziesięciu" niezmiennie popularny
Jednym z najdłużej trwających na antenie Telewizji Polskiej programów rozrywkowych jest bez wątpienia “Jeden z dziesięciu” - teleturniej prowadzony niezmiennie przez Tadeusza Sznuka .
By osiągnąć sukces w formacie, wykazać trzeba się niebagatelnym zasobem wiedzy w najróżniejszych dziedzinach: matematyki, historii, przyrody, czy polityki. Choć formuła od lat pozostaje niezmienna, widzowie wciąż ją cenią i chętnie zasiadają przed telewizorami, by kibicować uczestnikom .
Główną nagrodą w wielkim finale “Jednego z dziesięciu” jest kwota 40 tys. zł . W każdym z odcinków zwycięzca otrzymuje dodatkowo 5 tys. zł i możliwość pobytu w luksusowym hotelu dla dwóch osób.
Tadeusz Sznuk wyjawia tajemnicę "Jednego z dziesięciu"
Wspomniane wyżej nagrody to jednak nie wszystko, co “Jeden z dziesięciu” oferuje swoim uczestnikom. Każdy z nich otrzymuje również torebkę z prezentem . Na antenie nigdy nie pokazywano, co jest w środku.
Przez lata informacja o tym, czym w zasadzie są owe upominki, objęta była tajemnicą. Sekret znały tylko osoby pracujące przy programie oraz, rzecz oczywista, sami obdarowywani .
W ostatnim odcinku “Jednego z dziesięciu” Tadeusz Sznuk przyznał, że często otrzymuje pytania o to, co znajduje się w torebkach. Nie widział przeszkód, by rozwiać wszelkie wątpliwości na antenie .
Co kryje się w torebkach z nagrodami "1 z 10"?
Tadeusz Sznuk nie chciał trzymać widzów dłużej w niepewności. W czasie, gdy pani Sylwia rozdawała uczestnikom torebki z podarunkami, prezenter zwrócił się do widzów i wyjaśnił, co jest w środku .
Te pamiątki, ponieważ państwo pytają ciągle, to eleganckie zegarki - zdradził prowadzący.
Tadeusz Sznuk miał z pewnością nadzieję, że swoją odpowiedzią wyczerpał temat. Znając jednak ciekawskich internautów, wkrótce zaczną dopytywać gospodarza “Jednego z dziesięciu” o to, jakiej marki są ofiarowywane bohaterom programu zegarki.