Tak dziś wygląda serialowy syn Hanki Mostowiak. Fani porównują go do Roznerskiego

Gwiazdy w "M jak miłość"

“M jak miłość” to serial, który niezmiennie jest emitowany na stacji TVP2 od 2000 roku. Wielu aktorów gra w nim od samego początku aż do dziś, a widzowie mogą nie tylko śledzić ich serialowe losy, ale również na bieżąco obserwować, jak zmieniają się w czasie.

Zmiany te szczególnie widać w przypadku ról dziecięcych. Wielu młodych aktorów i aktorek wręcz dorastało i dojrzewało przed kamerami , zachwycając widzów kolejnymi metamorfozami. Nie inaczej było w przypadku serialowego Mateusza, syna Hanki i Marka Mostowiaków. Jak dziś wygląda i czym się zajmuje?

Mateusz z "M jak miłość" zmienił się nie do poznania

Krystian Domagała wcielał się w Mateusza niemalże od początku swoich dni. Zadebiutował w serialu, mając zaledwie kilka miesięcy. Na przestrzeni lat rozwijał się i dorastał nie tylko jako dziecko i chłopiec, ale również aktor, oswajając się przy tym z kamerą.

Widzowie mogli oglądać Krystiana nie tylko w “M jak miłość” , ale również “Jaka to melodia?” czy “Pytanie na Śniadanie”. Swego czasu w porannym programie opowiedział o swoim życiu. Wyjawił wówczas, że przestał pojawiać się w serialu, gdyż spełnia się w wojsku jak czołgista.

To jak człowiek tam dorósł, to nie chciałby stamtąd nigdy odchodzić. Naprawdę piękne chwile, nie do powtórzenia... Zostałem w "M jak miłość", ale aktualnie postaci Mateusza nie ma, bo jest w wojsku. Wysłali mnie do wojska, jestem czołgistą i wracam na delegacje - wyznał.

Tak dziś wygląda Mateusz z "M jak miłość"

Krystian Domagała zmienił się nie do poznania. Wydoroślał, zmężniał i zdecydował się zapuścić brodę. W ostatnim czasie opublikował w sieci swoje najnowsze zdjęcia, które zbudziły zachwyt w internautach. Pojawiło się mnóstwo komentarzy, a niektórzy z nich dopatrzyli się podobieństwa do Mikołaja Roznerskiego .

• Pamiętam jego takiego małego a tu już 24 lat. Nic się nie zmienił tyle, że brodę ma,
• Ale przystojny,
• Chciałabym, żeby wrócił na stale do serialu,
• Wyglądasz jak Roznerski - czytamy w komentarzach.

Zgadzacie się z internautami?