Minęło kilka dni od tragedii, jaka spotkała Tadeusza Müllera. Syn Magdy Gessler długo nie mógł się zmusić, aby pojechać na miejsce zdarzenia. Zabytkowy dwór na Podlasiu spłonął doszczętnie ponad tydzień temu. Z tej tragedii nie będzie łatwo się otrząsnąć. Zaledwie kilka dni temu posiadłość syna Magdy Gessler stanęła w płomieniach. Pożar relacjonował m.in. najbliższy sąsiad restauratora. Na miejscu pojawili się reporterzy, którzy pokazali nam szokujące zdjęcia.Niewiele zostało z drewnianego domu Tadeusza Müllera. Celebryta długo nie mógł się zebrać do tego, aby na własne oczy zobaczyć zgliszcza.