Tyler Sanders

W wieku zaledwie 18 lat odszedł znany amerykański aktor, Tyler Sanders. Już jako dziecko podbił szklany ekran, a jako nastolatek rozwijał się w wielu dziedzinach sztuki. Smutne wiadomości potwierdził jego agent.Już jako dziecko występował w serialach, przyniosły mu rozpoznawalność również w Polsce. Niestety zagraniczne media poinformowały, że Tyler Sanders odszedł w czwartek w swoim domu w Los Angeles.Smutne wieści potwierdził agent chłopaka, Pedro Tapia. Branża filmowa i fani pogrążeni są w żalu. Na chwilę obecną nie są znane przyczyny zgonu 18-latka.Nie żyje Tyler SandersAktor bardzo często komunikował się ze swoimi obserwatorami za sprawą mediów społecznościowych, pokazując im kulisy planów filmowych. Jego profil wypełniony jest zdjęciami z innymi celebrytami, a także spędzonymi chwilami na łonie natury czy z przyjaciółmi.Ostatni post Tyler Sanders opublikował 12 czerwca bieżącego roku i nic nie wskazywało na to, aby zdrowie aktora miało się pogorszyć. Niestety smutne wieści obiegły internet niedługo potem. Media skontaktowały się z agentem 18-latka, który potwierdził śmierć chłopaka i zapewnił o kontynuacji śledztwa w sprawie przyczyny zgonu.— Przyczyna śmierci Tylera jest na razie nieznana i obecnie badana. Nie mogę udzielać dalszych komentarzy ze względu na dobro śledztwa. [...] Tyler był utalentowanym aktorem, miał przed sobą świetlaną przyszłość. Pochodził ze wspaniałej rodziny, która prosi o poszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie — mówił agent aktora.