To dlatego Prokop latami ukrywał żonę. W ich małżeństwie panuje jedna żelazna zasada
W studio Świata Gwiazd zagościł Marcin Prokop, znany ze swojego błyskotliwego humoru i dystansu do świata. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem dziennikarz podzielił się refleksją na temat relacji międzyludzkich. Jaka zasada obowiązująca w jego małżeństwie jest najważniejsza?
Marcin Prokop zrobił furorę na gali Empiku
Marcin Prokop to jeden z najbardziej lubianych dziennikarzy i prezenterów telewizyjnych w Polsce. Swoją popularność zawdzięcza nie tylko doskonałemu warsztatowi, ale przede wszystkim niezwykłej charyzmie, błyskotliwemu humorowi i umiejętności odnalezienia się w każdej sytuacji. Publiczność pokochała go za występy w programach takich jak Mam Talent! czy Dzień Dobry TVN, a także za prowadzenie licznych prestiżowych wydarzeń.
Jego zdolność do improwizacji i natychmiastowego reagowania na to, co dzieje się na scenie, sprawia, że jest jednym z najchętniej angażowanych gospodarzy gal, koncertów i festiwali. Podczas ostatniej gali rozdania Bestsellerów Empiku ponownie udowodnił, że jest mistrzem swojego fachu, przyciągając uwagę widzów swoją swobodą i doskonałym kontaktem z publicznością.
Marcin Prokop przez lata chronił rodzinę przed blaskiem fleszy
Podczas rozmowy w naszym programie “Gwiazdy Sołtysika”, Prokop uchylił nieco rąbka tajemnicy na temat tajemnicy swojego małżeństwa. Mimo że dziennikarz uwielbia dzielić się anegdotami i bawić widzów swoimi żartami, sprawy rodzinne pozostają dla niego świętością. Prezenter od sierpnia 2011 jest żonaty z Marią Prażuch-Prokop, z którą doczekał się córki.
Pomimo swojej popularności, dziennikarz od lat chroni swoją rodzinę przed blaskiem fleszy i rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia osobistego. W rozmowie w naszym studiu zostało mu zadane pytanie o jego receptę na szczęśliwy związek.
Jaka jest recepta na wasz, twój udany związek małżeński?
Co odpowiedział Marcin Prokop?
Marcin Prokop o recepcie na udane małżeństwo
Jak się okazuje, Marcin Prokop nie ma żadnej konkretnej recepty na udane małżeństwie.
Nie ma recepty - każdy pisze swoje własne równanie w tej kwestii. I jeśli miałbym to przenieść na inny grunt, sprytnie piwotując twoje pytanie, to myślę, że nie ufałbym żadnym mówcom motywacyjnym, którzy stają przed jakimś audytorium i mówią: "Słuchajcie, ja wiem, jak zrobić, żebyście byli szczęśliwi. Ja wiem, jak zrobić, żebyście osiągnęli swoje cele, i ja wam dzisiaj tę receptę zdradzę."
Jednak jedna kwestia jest dla Prokopa bardzo ważna. Jaka?
Ja nie mam żadnej recepty. Rzeczy się po prostu dzieją. Wydaje mi się, że jedyna rada dla ludzi, którzy mogą tego słuchać i chcieć skorzystać z mądrości albo głupoty starszego kolegi, jest taka: nie obciążać drugiej osoby swoją wizją tego, jak ma wyglądać, kim ma być, jak ma funkcjonować.
Okazało się, że Marcin Prokop bardzo ceni sobie indywidualność.
Mówiąc krótko - nie projektować na tego drugiego człowieka siebie. Pozwolić mu być osobnym. Nie być drugą połówką jabłka w jednym koszyku, tylko być jak pomarańcza i gruszka w dwóch różnych koszykach. A jeśli razem jesteśmy w stanie czasem się spotkać - to już jest duży sukces.
Dziennikarz i jego ukochana mają również ważną, żelazną zasadę w związku - to, co prywatne, pozostaje prywatne. Co dokładnie powiedział na ten temat?
Zapraszamy do obejrzenia całego materiału!
