Prokop na wizji wspomniał Jakubiaka. "Był takim słońcem...". Jego słowa dotknęły widzów do głębi
Łzy wzruszenia na antenie. Marcin Prokop w niezwykle emocjonalny sposób odniósł się do trudnej sytuacji Tomasza Jakubiaka. Jego słowa poruszyły widzów.
Tomasz Jakibiak choruje na rzadki nowotwór
Tomasz Jakubiak, znany z telewizyjnych ekranów jako charyzmatyczny juror programów kulinarnych, urzeka widzów swoim zaraźliwym uśmiechem i pozytywną energią. Jego obecność w "MasterChef" i "MasterChef Junior" to gwarancja dobrej zabawy i kulinarnej inspiracji. Nikt nie spodziewał się, że za tym optymistycznym wizerunkiem kryje się tak trudna walka.
Informacja o diagnozie nowotworowej była szokiem dla fanów i bliskich. Kontrast między dotychczasowym, pełnym życia wizerunkiem Jakubiaka a brutalną rzeczywistością choroby był tym bardziej bolesny. Nagła zmiana, z jaką musiał się zmierzyć, dotknęła wielu, uświadamiając, że nawet osoby publiczne, które wydają się emanować siłą i zdrowiem, mogą zmagać się z poważnymi problemami.
„DDTVN” zaczęło się od przeprosin Prokopa. „To jest bardzo skomplikowana sytuacja”. Wellman tylko spuściła głowę Zapytali Prokopa o "halo tu polsat". Wbił bolesną szpilę, ale to Wellman była bezlitosnaMarcin Prokop o chorobie Tomasza Jukubiaka
W programie "Autentyczni", znanym z otwartej i szczerej wymiany myśli, Marcin Prokop zaskoczył widzów niezwykle osobistym wyznaniem. Odpowiadając na pytanie o skryte marzenie, dziennikarz podzielił się refleksją, która dotyka uniwersalnego lęku każdego człowieka – obawy przed cierpieniem związanym z chorobą. „Chciałbym uniknąć cierpienia związanego z chorobą” – wyznał Prokop, wprowadzając widzów w intymną sferę swoich przemyśleń.
Chwilę później wspomniał o Tomaszu Jakubiaku, popularnym kucharzu i byłym jurorze programu "MasterChef", który zmaga się z niezwykle rzadkim i agresywnym nowotworem. Choroba Jakubiaka, atakująca jelita, dwunastnicę, a także kości miednicy i kręgosłupa, stała się dla Prokopa punktem odniesienia do rozważań nad kruchością ludzkiego życia i nieuchronnością losu
Zwłaszcza że ostatnio serce rozdziera mi - zresztą nie tylko mi - choroba Tomka Jakubiaka, którego pewnie wszyscy znacie, a który ciężko zachorował na raka. […] To człowiek, który był takim słońcem wschodzącym nad horyzontem - zawsze ciepły, zawsze gorący wręcz, zawsze jowialny, zawsze przytulający ludzi do serca, zawsze pełen dobrego humoru. Patrząc, jak nagle niknie w oczach, gaśnie, jak jego życie się zmieniło, to myślę sobie, że ja nie miałbym w jego sytuacji tyle siły i energii, żeby tak dzielnie to znosić, jak on. Takich sytuacji się boję - usłyszeli wszyscy.
W dalszej części swojej wypowiedzi Prokop zaskoczył publiczność głęboką refleksją. Podkreślił, że jednym z jego najważniejszych życiowych pragnień jest unikanie sytuacji, w których mógłby kogoś w sposób nieodwracalny skrzywdzić
Czasami jest tak, że robisz komuś coś świadomie albo nieświadomie, co powoduje, że ta osoba pęka jak dzbanuszek z porcelany. Nawet jeśli potem się ten dzbanuszek poskleja, nawet jak te części się sklei złotem, tak jak w takiej japońskiej sztuce sklejania ze sobą pękniętych elementów, to już nie jest to samo naczynie. Więc staram się robić rzeczy, które nie krzywdzą ludzi i chciałbym, żeby tak było dobrze - wyznał.
Tomasz Jakubiak odpowiada na słowa Marcina Prokopa
Mimo trudnego czasu i pobytu w Izraelu, gdzie Tomasz Jakubiak walczy o zdrowie pod opieką specjalistów, wsparcie płynące z Polski dociera do niego i ma ogromne znaczenie. Słowa Marcina Prokopa, pełne otuchy i serdeczności, głęboko poruszyły kucharza. Jakubiak nie krył wzruszenia, a emocje te znalazły ujście w krótkim nagraniu na InstaStories. Zwracając się bezpośrednio do kolegi ze stacji, z wdzięcznością podziękował mu za okazane wsparcie:
Marcin, dziękuję za jedne z najmądrzejszych słów, jakie tu przeczytałem. Rozumiesz, co przechodzę, jakbyś przeniknął moje myśli. Dzięki - napisał.