Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Jakubiak w środku nocy nagle zwrócił się do Polaków. "Wyobrażałem to sobie inaczej". Po tym wyznaniu polały się łzy
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 26.12.2024 08:07

Jakubiak w środku nocy nagle zwrócił się do Polaków. "Wyobrażałem to sobie inaczej". Po tym wyznaniu polały się łzy

Tomasz Jakubiak
fot. Instagram, TVN

Tomasz Jakubiak zaskoczył wszystkich nocnym, bardzo osobistym nagraniem. Jego słowa, pełne smutku i rozczarowania, wywołały lawinę komentarzy i wzruszeń wśród Polaków.

Tomasz Jakubiak walczy z rakiem

Wiadomość o chorobie Tomasza Jakubiaka, cenionego kucharza i jurora popularnych programów kulinarnych, wstrząsnęła opinią publiczną. Jego szczere i poruszające relacje na temat walki z nowotworem dotknęły serc wielu Polaków, którzy z uwagą śledzili jego zmagania. Jakubiak, znany ze swojego zaraźliwego uśmiechu i optymizmu, stanął w obliczu trudnej próby, która diametralnie zmieniła jego dotychczasowe życie.

Diagnoza nowotworu wywróciła jego świat do góry nogami. Z dnia na dzień musiał zrezygnować z wielu aspektów swojego dotychczasowego życia. Ukochaną pracę w kuchni, która była jego pasją i źródłem spełnienia, zastąpiły wizyty w szpitalach i bolesne terapie. Aktywny tryb życia, podróże i spotkania z przyjaciółmi ustąpiły miejsca izolacji i walce o każdy kolejny dzień. Choroba zmusiła go do zwolnienia tempa i skupienia się na najważniejszym – walce o zdrowie.

Onkolog wyjawił straszną prawdę nt. Jakubiaka w święta. Aż trudno tego słuchać Serce pęka na widok najnowszego zdjęcia Jakubiaka. Obiegło sieć tuż przed Wigilią

Tomasz Jakubiak wyleciał na leczenie do Izraela

Tomasz Jakubiak staje dziś w obliczu najtrudniejszej próby swojego życia – zmaga się z chorobą nowotworową. Ta walka to nie tylko starcie z fizycznymi dolegliwościami, ale również bitwa o zachowanie wewnętrznej siły, godności i optymizmu. W tym niezwykle wymagającym czasie, u boku Tomasza stoją jego najbliżsi, stanowiąc niezastąpione źródło wsparcia i miłości. Ich obecność jest bezcenna, dodając mu sił w każdym kolejnym dniu.

Decyzja o wyjeździe na leczenie do Izraela była krokiem odważnym, ale – jak się okazało – niezwykle trafnym. Pobyt w Izraelu umożliwił rodzinie spędzanie ze sobą znacznie więcej czasu, co w tak trudnym momencie jest niezwykle istotne. Wspólne chwile, rozmowy, wzajemne dodawanie sobie otuchy – to wszystko buduje silną więź i daje Tomaszowi poczucie, że nie jest w tej walce sam

Zamieszkanie w pobliżu kliniki pozwala rodzinie być przy nim przez całą dobę, co z kolei daje Tomaszowi poczucie bezpieczeństwa i dodaje mu sił do walki z chorobą. Ta bliskość jest nieoceniona, zarówno dla niego, jak i dla jego bliskich.

Tomasz Jakubiak płacze na nagraniu

W ostatnim poście na swoim Instagramie Jakubiak wyznał, że planował nagrać życzenia świąteczne w Izraelu w spektakularny sposób, leżąc pod choinką w przebraniu, ale zderzył się z trudnościami w znalezieniu choinki w tym kraju.

Cześć moje kochane głodomory. Powiem szczerze, że wyobrażałem to sobie zupełnie inaczej, nagrywanie dla was tych życzeń świątecznych w tym roku. Liczyłem na to, że jak gwiazda rock n' rolla będę leżał w czerwonych stringach z czapką świętego Mikołaja pod jakąś piękną wielką choinką i będę do was mówił spektakularnie jak to cudowne są święta w Izraelu. Otóż jak zwykle źle zbrifowałem Izrael, jest to drugi raz już mój, i znalezienie tutaj choinki gdziekolwiek, w całym państwie, jest jak na receptę. Niezależnie od tego, czy jesteś w szpitalu, na ulicy czy gdziekolwiek. Oczywiście jest kilka tych choinek, bo są chrześcijańskie miejsca, ale niezbyt dużo, a jeżeli bym znalazł taką choinkę na ulicy i się pod nią położył, to zapewne by mnie zamknęli. A tam, gdzie by mnie zamknęli, to pewnie byłbym zbyt dużą atrakcją w takich stringach i w takiej czapce świętego Mikołaja, więc odpuściłem sobie. 

Następnie złożył na ręce obserwujących świąteczne życzenia, skupiające się przede wszystkim na zdrowiu. Jakubiak zaapelował, by jego obserwujący docenili wartość spędzania czasu z rodziną i podkreślił, że trudności związane z chorobą, dotykają nie tylko chorego, ale również jego bliskich:

Do czego dążę: siedząc sobie na tym wózeczku i patrząc w ten telefonik chciałem wam życzyć jak najwięcej wszystkiego co tylko można w te święta, czyli przede wszystkim chciałbym wam życzyć dużo zdrowia bo z każdej strony się słyszy, że ktoś ciągle choruje, a wiem, że nie ma nic gorszego dzisiaj, niż choroba. Nie tylko dla osoby chorującej, ale także dla rodziny, wiem jak moja rodzina cierpi i wiem, że jest dużo rodzin, które ogląda ten film i też cierpi, bo ich bliscy prawdopodobnie są chorzy. Jeżeli tak nie jest, to jest cudownie, to bądźcie przeszczęśliwi, że tak jest, że spędzacie te święta w jak największym gronie swojej rodziny, że możecie się cieszyć tym wszystkim bo to jest przecudowne i cieszcie się tym jak najwięcej. 

W dalszej części podkreślił wagę jedności, przyjaźni i miłości w rodzinie, szczególnie w okresie świątecznym, oraz zaznaczył, że bardzo docenia rolę przyjaciół i fanów jako źródła wsparcia i energii.

Pamiętajcie, że święta są dwa razy do roku i to jest ten moment, w którym trzeba się, choćbym nie wiem jak, to jednoczyć, przyjaźnić i starać się, żeby ta miłość w rodzinie przetrwała bo dzisiaj zrozumiałem, jak ważna jest rodzina, jak ważni są przyjaciele, jak ważni są wy, fani, którzy mi kibicujecie, bo to jest coś niesamowitego. To jest energia, która do mnie przychodzi i energia, która mnie ładuje i nawet jak już jest ciężko, to sobie o tym przypominam. 

Na koniec dodał, że mimo ograniczonego czasu, stara się czytać wiadomości od innych, co daje mu wiele radości i satysfakcji, i z tej okazji składa spóźnione, ale szczere życzenia świąteczne, pragnąc podzielić się z odbiorcami swoją miłością.

Ktoś do mnie dzwoni, ktoś do mnie pisze i mimo, że nie zawsze mam możliwość odebrania i odpisania, to staram się chociaż to odczytać, a całe to czytanie daje mi naprawdę dużo. Jeszcze raz życzę wam wesołych świąt i wszystkiego, co tylko może być najcudowniejsze te święta. Zostały właściwie dwa dni. Wczoraj nie dałem rady, ale dzisiaj to nagrywam i chciałbym wam przekazać mnóstwo miłości, mnóstwo siebie.

Publikacja Jakubiaka poruszyła wielu jego obserwujących – niektórych z nich rozbawiła, a inni wyrazili ogromne wzruszenie.

  • Love you Tomku. Merry Christmas
  • Kochany Nasz!!!! Tak sie ucieszylam, że sie pokazales. Zdrowych i Wesołych Świąt, bezbolesnych.
  • Bardzo się cieszymy, że leczenie przynosi efekty. Zdrowych i spokojnych Świąt Panie Tomku
  • Jak miło pana znowu widzieć. No i powiem szczerze tak jak zawsze taki teraz od pana bije bardzo ale to bardzo pozytywna energia i te śmiejące się oczy. 
  • Tomek udowodnij całemu światu że masz moc ! My łakomczuchy czekamy na Ciebie!
  • Łzy się polały, trzymaj się Tomek, jesteśmy z Tobą
Tomasz Jakubiak
Tomasz Jakubiak fot.KAPiF