"To koniec". Janowski z żoną już się nie ukrywają
Robert Janowski od dłuższego czasu mierzył się z poważnym problemem, który wpływał na jego życie osobiste. Po latach wraz z żoną w końcu przyznał się internautom do zmiany. To zakończenie pewnego etapu w ich życiu.
Robert Janowski niedawno świętował z żoną "cynową rocznicę"
W ostatnim czasie nastąpiło wiele zmian w życiu Roberta Janowskiego. Prezenter po przerwie wraca do prowadzenia popularnego programu "Jaka to melodia?". Odcinki z jego udziałem pojawią się już w jesiennej ofercie Telewizji Polskiej. Widzowie mają mieszaną opinię na temat decyzji stacji.
Gwiazdor w ubiegłym roku przeżyła także wyjątkową datę związaną ze swoim ślubem. Wraz z Moniką w 2023 roku świętował 10. rocznicę ślubu, która nazywana jest "cynową". Para niechętnie opowiada o swojej relacji w mediach, jednak do tej pory uważano ich za bardzo zgodnych.
Robert Janowski wielokrotnie występował przed fotografami z żoną przy boku. Teraz odezwał się do internautów w kwestii ogromnej zmiany w życiu osobistym. Wraz z żoną potwierdził, że to już koniec. Pod ich wspólnym zdjęciem posypała się setka komentarzy.
Burza pod zwiastunem nowego sezonu "Jaka to melodia?" Janowski pozwie Krzan?Robert Janowski przeszedł z żoną przez piekło
Choć prezenter wraz z żoną podczas medialnych eventów wydają się szczęśliwi, prywatnie wiele razy przeżywali stresujące sytuacje. Wszystko ze względu na kłopot, z którym Robert Janowski zmagał się już od kilkunastu lat.
Małżeństwo od 12 lat mierzy się z natarczywą stalkerką, Moniką J. Sprawa już w 2017 roku została skierowana do sądu, który skierował kobietę na przymusowe leczenie psychiatryczne. Ta po wyjściu z zakładu wróciła do dawnego nękania prezentera i jego żony.
Gdy Monika J. dowiedziała się o moim istnieniu, od razu zrobiło się groźnie. W jej umyśle zaczął się rodzić plan, żeby mnie zlikwidować. W listach i SMS-ach przedstawiała się jako jego żona. We mnie widziała zagrożenie, od którego Robert pragnie się uwolnić. Pisała wprost, że może mu w tym pomóc. Była trzecia nad ranem. Spaliśmy, nagle ktoś zaczął uporczywie wydzwaniać do nas domofonem. Byłam przekonana, że wydarzyło się coś złego. Podniosłam słuchawkę i spytałam, o co chodzi. A na to damski głos: "przyszłam zrobić z tobą porządek" - wspominała jedną z sytuacji żona prezentera w rozmowie z Onetem.
Życie małżeńskie Roberta Janowskiego było wielokrotnie wystawiane na próby. Teraz doszło do zakończenia pewnego etapu. O sprawie sądowej powiedział internautom.
Robert Janowski zawiadamia o końcu. Zdjęcie z żoną poruszyło internautów
Gospodarz "Jaka to melodia?" sporadycznie odzywa się do fanów, by powiedzieć im o nowościach z życia codziennego. Tym razem miał dla nich istotną informację. Po latach walki w końcu doszło do sporego przełomu w sprawie jego stalkerki. Sąd wydał prawomocny wyrok.
Kochani dzisiaj się chwalimy, cieszymy, dzielimy, polecamy. Cały pakiet emocji. TO JEST KONIEC ‼️ Wyrokiem z dnia 22 grudnia 2023 roku, Sąd Rejonowy w Piasecznie wydał wyrok orzekający, względem naszej stalkerki Moniki J, środek zabezpieczający w postaci umieszczenia jej w zakładzie psychiatrycznym z uwagi na stwierdzoną niepoczytalność. Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2024 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał ten wyrok w mocy. Wyrok jest zatem PRAWOMOCNY! Obecnie Monika J oczekuje w areszcie na umieszczenie jej w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. I to jest bardzo dobra wiadomość. Ta Pani jest chora. Więzienie to nie jest dobre miejsce dla osób niepoczytalnych. Mamy nadzieję, że leczenie przyniesie ulgę. Pani Moniki J. i nam - przekazał prezenter.
Robert Janowski jest szczęśliwy, że wraz z żoną będzie mógł zamknąć etap, który od lat przysparzał im sporo problemów.
Bardzo się cieszymy, że nasz koszmar związany z prześladowaniem nas przez stalkerkę przez 11 lat wreszcie dobiegł końca - dodali.
Internauci nie kryją radości z przebiegu sprawy. Pod postem zostawili masę gratulacji.
Źródło: Onet
