Tylko u nas: Polsat rozpoczął nabór gwiazd do kolejnej edycji "TzG". Kaźmierska znów w centrum zainteresowania!

Dlaczego Dagmara Kaźmierska opuściła "Taniec z gwiazdami"?

Dagmara Kaźmierska była faworytką widzów w programie „Taniec z gwiazdami”. Na drodze do dalszych występów stanęła jednak poważna kontuzja: złamane żebro nie pozwalało na dalsze treningi.

Muszę zrezygnować z programu. Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę już was rozweselać swoim tupaniem kopytkiem. Niestety z tym żebrem jest tak ogromny problem, że Conan mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem tańczyć. Nie dało rady. […] Mam problem nawet z oddychaniem. Całą noc nie spałam dzisiaj. Jednak nie dam rady dalej. Przepraszam jeśli was zawiodłam, bo wiem, że chcieliście, żebym doszła do finału. […] Ja nie mogę oddychać swobodnie, a co dopiero rękę podnieść. Przepraszam tych, co zawiodłam – ogłosiła Królowa Życia.

Na otarcie łez tych, których zasmuciło jej odejście, pojawiły się dwie dobre informacje. Po pierwsze do „TzG” wracają Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka. Po drugie – jest szansa, że Dagmara pojawi się w finale, choć oczywiście już nie jako uczestniczka. A co mogłoby się stać, gdyby nie kontuzja? To nie mieści się w głowie, a jednak jest możliwe. Poniżej wszystkie szokujące szczegóły.

Nagrał, jak Pavlović komentuje Dagmarę. Po rezygnacji z "TzG" odgryzła się za jej przytyk Czytaj dalej Marcin Hakiel reaguje na odejście Dagmary z "TzG"! W końcu mógł powiedzieć, co przeżywał na treningach Czytaj dalej

Czy Dagmara Kaźmierska mogłaby wygrać "Taniec z gwiazdami?"

Jeszcze przed tym, jak Kaźmierska i Hakiel dzięki głosom widzów pokonali w „TzG” Szczepanika i Janicką, Super Express dotarł do informacji, jak wiele SMS-ów dostawała co tydzień “królowa życia”.

Jeśli chodzi o głosy widzów, Dagmara praktycznie co odcinek dostaje ich najwięcej. Kilka razy jedynie Roxie ją wyprzedziła, ale o włos. Nawet w stacji są zaskoczeni, że Dagmara ma aż taki wynik od widzów. A obstawiano, że dojdzie do 3, maksymalnie 4 odcinka – powiedział informator serwisu.

Czy zatem Dagmara miała szansę wygrać tę edycję programu Polsatu tylko dzięki samym głosom widzów? Ta wizja wcale nie jest nierealna, co potwierdza źródło portalu ShowNews.

Prawda jest taka, że gdyby się uparła, to doszłaby do finału, a może nawet by wygrała, bo głosami SMS-owymi nokautowała resztę uczestników. Myślę, że Dagmarze dały do myślenia komentarze widzów po ostatnim odcinku, a kontuzja – która jest prawdziwa i od dłuższego czasu mocno dawała się jej we znaki – tylko pomogła jej w podjęciu decyzji o rezygnacji z dalszego udziału – przekazał informator.

Światu Gwiazd udało się dotrzeć do równie ekscytujących wieści. Osoba z produkcji wyjawiła nam, z jakimi dylematami mierzyli się twórcy “TzG”, zanim Kaźmierska zrezygnowała, szczegóły poniżej.

Tylko u nas: co planowała produkcja "TzG" tuż przed decyzją Dagmary Kaźmierskiej?

Czego udało się nam dowiedzieć od osoby z produkcji „Tańca z gwiazdami”? Te słowa padły na chwilę przed tym, jak Dagmara ogłosiła decyzję o rezygnacji udziału w programie.

Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” wywołał wielkie emocje nie tylko wśród widzów – zdradza nam osoba z produkcji programu.

O co dokładnie chodzi? Wygląda na to, że syn Kaźmierskiej naraził się samemu Edwardowi Miszczakowi.

Nerwowo na słowne przepychanki między Dagmarą a jurorami zareagował też Edward Miszczak. Wiceprezes Polsatu uznał, że Kaźmierska swoim zachowaniem – a zwłaszcza sugestią, że w kolejnym odcinku w ogóle nie zatańczy, a całą pracę wykona za nią Marcin Hakiel – pokazała brak szacunku dla programu, a co za tym idzie również dla stacji – słyszymy od naszego informatora.

Zanim Królowa Życia postanowiła odejść z tanecznego show, produkcja Polsatu miała nie lada orzech do zgryzienia. Sukcesy Dagmary mogły negatywnie wpłynąć na werbowanie gwiazd do kolejnej edycji programu.

Wszyscy wiedzą, że pod względem tanecznym Dagmara jest najsłabsza. W każdym odcinku dostaje jednak najwięcej głosów od widzów, a tego przecież nie można ignorować. Wszyscy wiedzieli, że zadaniem Dagmary w programie jest zrobienie show. Nikt tylko nie spodziewał się, że zajdzie aż tak daleko dzięki swoim fanom. Sprawa jest więc delikatna, bo powoli zaczynają się negocjacje z potencjalnymi uczestnikami kolejnej edycji programu. Dla wielu myśl, że mogliby odpaść w potyczce z jakimś kontrowersyjnym i niekoniecznie uzdolnionym tanecznie – ale za to szalenie popularnym – celebrytą jest nie do przyjęcia – usłyszeliśmy od naszego źródła.

Wygląda na to, że Kaźmierska niechcący zrobiła nie lada prezent twórcom „TzG”.

Źródło: ShowNews, Super Express