Tylko u nas. Stasiak o nagłym ataku nieuleczalnej choroby
Paweł Stasiak to legendarna postać polskiej sceny muzycznej. Teraz w wywiadzie ze Światem Gwiazd wyznał prawdę o smutnej chorobie, z jaką się boryka.
Paweł Stasiak: kariera
Paweł Stasiak w młodości należał do zespołu taneczno-wokalnego Gawęda. W 1985 roku dołączył do zespołu Papa Dance jako wokalista, zaczynając od śpiewania w chórkach.
Byłem kreowany na idola, a ja nie czułem się idolem. Byłem kolesiem z czwartej klasy warszawskiego liceum i nagle okazało się, że mam wyjść na scenę i być frontmanem. Wcześniej bliższa była mi praca w radiu i prezentowanie nagrań, myślałem, że będę rozwijać się zawodowo w tym kierunku. Dostałem pewną szansę i stwierdziłem, że warto z niej skorzystać - opowiadał po latach w rozmowie z Interią.
W połowie lat 80. Papa Dance zyskała popularność, zwłaszcza wśród młodej publiczności, dzięki utworom takim jak "Maxi Singiel", "Nasz Disneyland" i "Nietykalni". Zespół szybko odniósł sukcesy, zdobywając nagrody na festiwalach w Opolu i grając koncerty przed wielotysięczną widownią. Szacuje się, że w latach 80. sprzedali ponad pół miliona płyt i kaset.
Czym teraz zajmuje się Paweł Stasiak?
Tylko u nas: Maffashion przed "TzG" wparowała do garderoby partnera Tylko u nas: Magda Narożna o kolejnych dzieciach: "Nie udało się"Co teraz robi Paweł Stasiak?
Wokalista spędza obecnie dużo czasu w Malmö w Szwecji, gdzie pracuje nad swoim solowym albumem. Pierwszym utworem zapowiadającym projekt był duet z młodą szwedzką wokalistką Sidney Kowalski, zatytułowany "Bywa że". Teraz pojawiła się nowa piosenka "Byle z tobą".
Autorem muzyki i części tekstu jest Juliusz Kamil, a współautorem tekstu Paweł Stasiak. Obaj byli jurorami w programie "Śpiewajmy razem. All Together Now" w Polsacie, gdzie wystąpili w dwóch edycjach.
W trochę nietypowy sposób przedstawiam Wam historię, którą zdecydowałem się po prostu opowiedzieć. Uwielbiam taki chillout. Spokojne tempo, całkowity relaks, oderwanie się od codzienności. Nunka Stawieray, która stworzyła wizję do tego utworu, całkowicie zrozumiała przekaz - podkreśla wokalista.
Niestety w międzyczasie wokalista musi radzić sobie z problemami zdrowotnymi.
Paweł Stasiak o chorobie
Paweł Stasiak zmaga się z poważną chorobą. W wywiadzie ze Światem Gwiazd wyznał, co pomaga mu radzić sobie z dolegliwościami.
To nie jest choroba z cyklu tych, gdzie jestem przykuty do łóżka i nie mogę się poruszać. To jest choroba związana bardziej z układem neurologicznym, bo to jest neuroborelioza i raczej jest tak, że im więcej robię tym mniej, jeżeli nawet mam gorszy dzień, bo czasami tak się zdarza to jednak jeżeli jest więcej działania, więcej zajęć to ta choroba odchodzi na drugi plan. I myślę, że to jest tak, że to gdzieś jest w głowie i rzeczywiście potrafimy to gdzieś rozgraniczyć i odsunąć te rzeczy związane z chorobą – wyznał.
Mateusz Szymkowiak zapytał wokalistę o to, jak zorientował się, że coś jest nie tak.
Wiesz, co teoretycznie na początku nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Byłem trochę osłabiony, ale w związku z tym, że każdego roku nasz sezon letni jest dynamiczny i gramy te kilkadziesiąt koncertów może być tak, że w pewnym momencie człowiek ma takie przesilenie, więc nie sądziłem, że to jest związane z jakąś chorobą tylko bardziej, że jakoś było dużo przejazdów, koncertów. Zacząłem przyjmować jakieś suplementy, zdrowo się odżywiać. W pewnym momencie zacząłem czuć, że przychodzę po całym dniu do domu, kładę się do łóżka i czuję, że moje ciało leżąc na łóżku jest taka niemoc, jakbym był przejechany przez czołg – powiedział.
Reporter Świata Gwiazd, zapytał o to, ile trwały objawy.
To były pierwsze objawy 2-3 tygodnie – powiedział.
Poniżej możecie obejrzeć cały wywiad z Pawłem Stasiakiem.