Uwaga, drama! Wolszczak wulgarnie o Bombie i się zaczęło... Już przepychają się w mediach
Sylwia Bomba po raz pierwszy pokazała się publicznie z nowym partnerem, a internet dosłownie wybuchł. Najbardziej zadziwiająco na wieści zareagowała Grażyna Wolszczak, która nie mogła powstrzymać się od wulgaryzmów. Teraz aktorka gęsto się tłumaczy. Będzie kolejna drama?
Sylwia Bomba pokazała partnera, kim jest nowy ukochany?
Bomba zupełnie niespodziewanie pojawiła się wczoraj na głośnym wydarzeniu z nowym partnerem. Na 14. Wieczorze Charytatywnym "Gwiazdy Dobroczynności" towarzyszył jej Grzegorz Collins. Ogłoszenie związku wywołało dużo zamieszania, a jednocześnie potwierdziło krążące od jakiegoś czasu plotki.
Para wyglądała pięknie: Sylwia miała na sobie długą, kobiecą czerwoną suknię, podkreślającą jej dekolt i ramiona. Grzegorz postawił na klasyczny black total look, czyli czarny zestaw, złożony z marynarki, spodni, koszuli i muszki.
Gwiazda „Gogglebox” jednocześnie ogłosiła wieści na Instagramie. To, jak Wolszczak zareagowała na jej związek z Collinsem, zadziwiło wszystkich. Poniżej szczegóły.
"Gwiazdy Dobroczynności". Bomba z partnerem, Zillmann z dziewczyną, Szpak w niebotycznych butach i wielu innych Sylwia Bomba o relacji z dziadkami ze strony zmarłego ojca. Przykre, jak traktują malutką wnuczkęGrażyna Wolszczak wulgarnie o związku Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa
Dobry wieczór! To my: Gruba i Łysy. Stara Mamuśka i Młodociany Synek. Czy wyglądamy dollarsowo? Wiemy, że to największy coming out tego roku – udźwigniemy ciężar show-biznesu, tylko czy show-biznes jest gotowy na taki Bombowo Collinsowy zestaw? – napisała na Instagramie Bomba, jawnie żartując z zaskoczenia mediów i opinii publicznej.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy. Jednym z pierwszych był ten opublikowany przez Grażynę Wolszczak.
What the fu*k? [ang. Co do chol*ry? – przyp. red.] To serio? Że para taka? – napisała aktorka.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Wolszczak i bracia Collins znają się z programu „Ameryka Express” z 2020 roku. Bomba odpowiedziała jej pełnymi zaniepokojenia słowami, nie rozumiejąc, co się wydarzyło:
Pani Grażyno? – odpisała Sylwia, oznaczając Grażynę.
Wolszczak zareagowała po bardzo długim czasie. Jakie było jej usprawiedliwienie? Szczegóły poniżej.
Grażyna Wolszczak tłumaczy się z komentarza o Sylwii Bombie
Dopiero następnego dnia Wolszczak zareagowała na zapytania Bomby. Odpowiedziała w komentarzu pod wspomnianym wpisem. Okazało się, że wcale nie miała złych intencji – wręcz przeciwnie. Była jedynie bardzo zdziwiona, że Grzegorz Collins o niczym jej wcześniej nie powiedział, choć się przyjaźnią.
Ja się wszystkiego ostatnia dowiaduję! Jako przyszywaną matkę mógłbyś mnie informować! Oczywiście trzymam kciuki mocno. @sylwiabomba O rany, człowiek idzie spać, a rano się dowiaduje, że aferę rozpętał niechcący. Kocham obu Collinsów bardzo, nominowali mnie zresztą na swoją matkę, więc wzburzenie moje (i to też nie na serio) – dlaczego "matka" dowiaduje się ostatnia. Zawsze kibicuję Gregowi i tym razem też baaaardzoooo! Mam nadzieję na szybki wieczorek zapoznawczy – odpisała Wolszczak.
Portal Pudelek zapytał Sylwię, co myśli o odpowiedzi aktorki. Gwiazda „Gogglebox” zareagowała bardzo pozytywnie.
Pozdrawiamy serdecznie Grażynkę. Wiem, że Grześ darzy ją ogromną sympatią, ze wzajemnością. A ja bardzo cenię ją jako aktorkę i lubię jej poczucie humoru – czytamy jej odpowiedź.
Zaczęło się groźnie, na szczęście wszystko szybko się wyjaśniło i skończyło całkiem sympatycznie.
Źródło: Pudelek