Kulisy rozwodu Kubickiej i Barona. Jeschke ujawnia, co działo się, zanim ogłosili zakończenie związku
Rozstanie Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona zaskoczyło wielu, w tym samego Jacka Jeschke, który koleguje się z modelką. Nie miał pojęcia o ich rozstaniu.
Jacek Jeschke o rozstaniu Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiw-Barona
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron związali się w 2021 roku. Wówczas stali się jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Wierni fani mogli śledzić ich losy również w sieci, gdzie na ich Instagramach regularnie pojawiały się relacje. Ogromnym zaskoczeniem okazały się więc plotki o ich kryzysie. Kilka miesięcy później przekazano wieści o rozstaniu.
O wszystkim poinformowała Sandra, która poinformowała, że w grudniu ubiegłego roku, czyli 8 miesięcy po ślubie, złożyła pozew rozwodowy.

Baron do tej pory nie zabrał głosu w sprawie, z kolei Sandra już dzień po komunikacie o rozwodzie ponownie opowiedziała o kulisach rozstania. Okazuje się, że wiele osób z otoczenia pary nie miało o tym pojęcia. Jedną z nich jest Jacek Jeschke, który w obecnej edycji “Tańca z Gwiazdami” występuje z Marią Jeleniewską. W rozmowie z reporterem “Świata Gwiazd” nie krył swojego zaskoczenia. Okazuje się, że tancerz nie wiedział o ich rozstaniu.
Ja się dowiedziałem o tej sytuacji w dniu naszego live'a, drugiego odcinka. Ciężko mi mówić o tej sytuacji, bo aż tak ze sobą nie rozmawialiśmy i nie byliśmy blisko, żeby Sandra mówiła o problemach - zdradził.
Jacek widywał się z Alkiem i Sandrą na licznych spotkaniach i dobrze wspomina wspólnie spędzony czas. Przyznał, że rozpad rodziny to wyjątkowo przykra sprawa.
Dla mnie to była fajna para, sympatyczna fajnie spędzaliśmy czas. Może nie za często, ale zawsze fajnie. Jest mi przykro z tego powodu, szkoda, że tak się stało. Szkoda mi ich rodziny, bo mają razem dziecko i to jest w życiu najważniejsze, przynajmniej dla mnie - rodzina. Rozumiem, że każdy z nich musi być szczęśliwy i życzę im tego.
Okazuje się, że tuż przed złożeniem przez Sandrę pozwu rozwodowego, nic nie wskazywało, że przeżywają kryzys.
Dla mnie to był szok, ja nie wiedziałem o tym. […] Jeszcze w listopadzie, jak Sandra tańczyła z Hanią w odcinku (w ubiegłej edycji “Tańca z Gwiazdami” - przyp. red.), razem z Alkiem byliśmy na widowni, przynosiliśmy naszym żonom kwiaty, więc było fajnie. […] Każdy ma złe momenty. Ja staram się widzieć w tym wszystkim okno nadziei - dodał Jacek Jeschke.







































