Violetta Arlak przeszła kolejną metamorfozę. Postawiła na najmodniejsze cięcie
Violetta Arlak jest znana przede wszystkim jako Halina Kozioł z serialu „Ranczo”. Ma jednak wiele wcieleń i jako aktorka zdolna jest do niezwykłych metamorfoz. Najnowszą właśnie pokazano na zdjęciach w mediach społecznościowych.
Artystka działa w branży aktorskiej od 1992 roku. Pierwsze kroki stawiała na deskach Teatru 38 w Krakowie. Później związała się z Teatrem im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Ostatnio zaś możemy oglądać ją w spektaklach Teatru Capitol w Warszawie.
Violetta Arlak przeszła kolejną metamorfozę
Arlak nie narzeka ostatnio na brak propozycji filmowych i serialowych. Tylko w ostatnim czasie zagrała między innymi w „Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4”, „Listy do M. 5”, „Lulu”, „Miłość na zakręcie” i „Korona królów”. Kiedy pojawia się na ściankach podczas wydarzeń show-biznesowych, ściąga całą uwagę fotoreporterów.
Ostatnio zrobiła gigantyczne wrażenie na premierze „Listów do M. 5”. Postawiła wtedy na spektakularną metamorfozę: swoje jasne włosy zafarbowała na popielatobiały blond i ułożyła w intensywne loczki. Do tego założyła czarną mini z przeźroczystym, pociągającym dekoltem. Kolejne zaskakujące wcielenie Violetty możemy oglądać na zdjęciach Teatru Capitol. Uwierzylibyście, że ma 55 lat?
Ewa Minge uderza w Królikowskiego i broni Opozdy. "Sprawa dla prokuratury, zwyczajne znęcanie"Violetta Arlak w obietywie Teatru Capitol
W mediach społecznościowych warszawskiego Teatru Capitol pojawił się niezwykle dowcipny wpis. Wielbiciele placówki mogli zobaczyć szereg zakulisowych zdjęć z wydarzeń, które odbyły się w ciągu minionego weekendu.
– Jak zwykle działo się: jeden guz na głowie, wywrotka na hulajnodze, choroba i odwołany spektakl, ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych – zagraliśmy inny. Gościnny występ Reżysera oraz metamorfoza Aktorki, o której piszą nawet portale plotkarskie – czytamy w na Facebooku teatru.
– Podsumowując – nadal nie wiemy „O co biega?”, a zmiana wizerunku Violetty Arlak jeszcze bardziej namieszała nam i Widzom w głowach. Skończyło się totalnym szałem na widowni i owacjami na stojąco – piszą twórcy o spektaklu, w jakim aktorka wzięła udział.
Violetta Arlak w spektaklu Teatru Capitol
Arlak, jaką możemy obejrzeć na zdjęciu udostępnionym przez Teatr Capitol, emanuje niewymuszonych seksapilem. Patrzy zalotnie w obiektyw aparatu, cała odziana w czerń: bluzkę, obcisłe spodnie i nerkę. Na palcu ma okazały, błyszczący złoty pierścionek z kryształem.
Szczególne wrażenie robi jej mocny makijaż: ciemne przydymione oko i wyraźnie zaznaczone brwi. Doskonale pasuje do niego uczesanie: dłuższy, asymetryczny bob z grzywką. Przy okazji aktorka została szatynką: proste, wycieniowane kosmyki mają kolor ciemnego, miodowego blondu.
Zobacz zdjęcia: