W stroju kąpielowym na stoku. Tak polska gwiazda pokazała się ludziom

Joanna Moro - kariera

Joanna Moro , choć swoje korzenie ma w Wilnie , to właśnie w Polsce spełniła swoje największe marzenia . Przenosiny do Warszawy okazały się strzałem w dziesiątkę . Już w 2007 roku debiut w serialu "Barwy szczęścia" otworzył jej drzwi do polskich domów. Szybko zyskała sympatię widzów , a rola Anny German w serialu biograficznym przyniosła jej ogromną popularność i uznanie krytyków .

Sukces na ekranie zaowocował kolejnymi propozycjami . Joanna Moro stała się stałą bywalczynią najpopularniejszych polskich programów rozrywkowych , takich jak "Taniec z Gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" . Wystąpiła także na prestiżowym festiwalu w Opolu . Polska stała się dla niej nie tylko miejscem pracy , ale także domem . Tu poznała miłość swojego życia i stworzyła szczęśliwą rodzinę .

Z kim związana jest Joanna Moro?

Joanna Moro i Mirosław Szpilewski są przykładem miłości, która przetrwała próbę czasu . Para poznała się w niecodziennych okolicznościach – za pośrednictwem mamy mężczyzny . Ich związek rozwijał się błyskawicznie , a już po kilku spotkaniach wiedzieli, że chcą spędzić razem życie. Nie przeszkodziła im nawet różnica wieku . Jednak sielanka młodej pary została zakłócona przez liczne plotki, które pojawiały się w mediach . Na szczęście, ich uczucie okazało się wystarczająco silne, by przetrwać wszelkie przeciwności losu .

Choć Joanna Moro chętnie dzieli się z fanami szczegółami swojego życia zawodowego, to o swoim życiu prywatnym mówi nieco mniej. Mimo to, para nie ukrywa swojego szczęścia i od czasu do czasu publikuje w mediach społecznościowych wspólne zdjęcia, które rozczulają fanów .

Joanna Moro odważnie na stoku narciarskim

Joanna Moro , znana ze swojego zamiłowania do niestandardowych rozwiązań , tym razem zaskoczyła swoich fanów niezwykłą stylizacją na stoku narciarskim. Zamiast tradycyjnego kombinezonu, aktorka zdecydowała się na efektowny strój kąpielowy . Jej odważny wybór wywołał spore poruszenie w sieci i stał się tematem wielu dyskusji. Fani Joanny wiedzą, że od lat morsuje, ale to, że spędziła godzinę na stoku rozebrana, wzbudziło wiele emocji.

• Nie jest Pani za zimno ? Miłego weekendu pani życzę.
• Wow, godzina? Brawo!!
• Jesteś niemożliwa
• To się nazywa morsowanie i hartowanie
• Ale stereotypy trzeba przełamywać, że iść do przodu
• O, to będzie dobry dzień. Pełen energii

Mimo zimowych warunków Joanna Moro czuła się komfortowo w stroju kąpielowym na stoku. Aktorka tłumaczy swoją decyzję chęcią hartowania organizmu i czerpania radości z nietypowych aktywności .

Odważylibyście się na taki eksperyment?