W "TzG" najlepsze zostawili na sam koniec. Zmiany po 19 latach
W “Tańcu z Gwiazdami” wielka niespodzianka, o której mówiła Paulina Sykut. Co to takiego? Najlepsze zostawili na sam koniec. Doszło do historycznej zmiany.
Nowa edycja "Tańca z Gwiazdami"
“Taniec z Gwiazdami” to jeden z najbardziej uwielbianych telewizyjnych shows. W Polsacie właśnie możemy oglądać 15 edycję uwielbianego show. Przypomnijmy, że program trwa znacznie dłużej. Wcześniej był nadawany TVN, ale stacja zaprzestała emisji, a prawa do formatu wykupiła konkurencja.
Po krótkiej przerwie “TzG” wróciło do ramówki i nie traci na popularności. Widzów przed telewizorami nieustannie przybywa, a fani chętnie dopingują swoich idoli w drodze po Kryształową Kulę, która jest jedną z nagród głównych.
"Ja zamarłam". Iwona Pavlović aż wstała, po tym, co się wydarzyło. Emocje wzięły górę Widzowie masakrują „TzG”: „Zatrudniliście oszustkę”Kto odpadł w czwartym odcinku "TzG"?
Piąty odcinek obfitował w ogrom emocji. Z programem pożegnały się aż dwie pary i doszło do dogrywki. Najpierw odpadł były piłkarz reprezentacji Polski, Piotr Świerczewski. Do dogrywki trafiła natomiast Natalia Nykiel i Rafał Zawierucha. Gwiazdy zatańczyły jeszcze raz te same układy, ale już do innej muzyki.
O tym kto ostatecznie odpadnie, decydowało jury. Oni podjęli decyzję o tym, aby na parkiecie dalej pojawiał się Rafał Zawierucha, co wzbudziło mieszane uczucia wśród widzów, którzy kibicowali Natalii.
Program jednak trwa, a przed uczestnikami i widzami kolejne emocje. W piątym odcinku gwiazdy zatańczyły z bliskimi osobami i nikt nie odpadł. Co wydarzyło się w szóstym odcinku? Również nie brakowało wrażeń.
Niespodzianka w "Tańcu z Gwiazdami"
“Taniec z Gwiazdami” to program, który dostarcza całą masę różnych emocji. Piąty odcinek był pełen wzruszeń, ponieważ gwiazdy zaprosiły na parkiet swoich bliskich. W szóstym natomiast doszło do zmiany partnerów i tanecznych pojedynków. Jurorzy głosowali na to, która z gwiazd go wygrała. W ich ręce trafiło coś bardzo nietypowego.
Pojawiła się ciekawa niespodzianka. Dotychczas na tabliczkach jury pojawiały się liczby od 1 do 10. Przy tanecznym pojedynku jurorzy nie przyznawali punktów, a oddawali jedynie swój głos na konkretną gwiazdę, a w ich rękach znalazły się tabliczki z imionami uczestników. Trzeba przyznać, że to prawdziwa historyczna zmiana. Tego nie było w całej historii programu.