Żałoba u Kardashianek. Jedna z sióstr nie żyje. Kris Jenner pękło serce

Fenomen Kardashianów

2007 roku 26-letnia wówczas Kim Kardashian została gwiazdą. W zasadzie bez powodu, bo słynęła tylko z tego, że przyjaźniła się z Paris Hilton, a potem, że w sieci opublikowano sekstaśmę, ukazującą jej łóżkowe igraszki z ówczesnym chłopakiem. To wystarczyło, by specjalizująca się w specyficznych formatach telewizja E! zaproponowała jej program w dobrze już sprawdzonym formacie, czyli podglądanie życia.

“Z kamerą u Kardashianów” to niewątpliwie wielki telewizyjny hit. W rolach głównych Kim Kardashian, Khloé Kardashian i Kourtney Kardashian, ich matka Kris Jenner oraz Bruce Jenner czyli obecnie już, po zmianie płci Caitlyn, ojczym trzech sióstr, a także Kendall Jenner i Kylie Jenner.

Katarzyna Bosacka rozwiedziona! Na sali sądowej doszło do zaskakującej sytuacji. Nie mogła się tego spodziewać Czytaj dalej Nagrali księżną Kate z ukrycia po tym, jak zniknęła! Żona Williama nie wygląda najlepiej Czytaj dalej

Kris Jenner pożegnała teściową

Rok temu Kardashianki przeżyły śmierć babci. Esther Jenner odeszła w wieku 96 lat. Smutną wiadomością podzieliła się z fanami jej znana córka. Celebrytka opublikowała za pośrednictwem instagramowego profilu kilka zdjęć z mamą, pod którymi oznajmiła, że ta zmarła.

Okazuje się, że niemal rok później rodzinę nawiedziło kolejne nieszczęście.

Kardashianki w żałobie

We wtorek na Instagramie Kris Jenner pojawił się wzruszający post, w którym to nestorka najsłynniejszej rodziny świata, złożyła hołd swojej siostrze Karen. Była jedyną siostrą słynnej celebrytki, a dorastały razem w San Diego, wychowywane głównie przez mamę MJ po jej rozwodzie z ojcem Robertem Houghtonem.

Z ciężkim sercem i najgłębszym smutkiem dzielę się informacją, że wczoraj niespodziewanie zmarła moja siostra Karen. Moje serce boli z powodu mojej mamy MJ i mojej siostrzenicy Natalie. Modlę się, aby Bóg prowadził nas wszystkich przez ten trudny czas - napisała.

I dodała:

Karen była piękna wewnątrz i na zewnątrz. Była najsłodsza, najmilsza, najbardziej wrażliwa i bezbronna, a do tego taka zabawna. Zawsze czuła wdzięczność za swoje życie i ceniła swoją rodzinę i przyjaciół, a zwłaszcza swoją piękną córkę. Zajmuje ogromną część mojego serca i cenię każde wspólne wspomnienie. Odejście Karen przypomina, że ​​życie jest tak krótkie i cenne, a jutro nigdy nie pewne. Musimy mówić tym, których kochamy, jak bardzo ich kochamy. Kocham Cię moja piękna siostro - zakończyła poruszający post.

Pod jej wpisem mnożą się kondolencje. Zdjęcia z siostrą powodują, że serce pęka.