"Oświadczenie Kate potwierdza najgorsze". Nowe wieści o małżeństwie księżnej i Williama mrożą

Księżna Kate "wystawiona" przez rodzinę królewską?

Księżna Kate była ostatnio widziana 25 grudnia 2023 roku, czy też może w miniony weekend podczas zakupów z Williamem i dziećmi? Obecnie media oraz opinia publiczna wszystko poddaje w wątpliwość. Brytyjski „The Sun” i amerykański „TMZ” opublikowały nagranie, które ma rzekomo przedstawiać księżną i księcia Walii na farmie w Windsorze. Wiele osób twierdzi jednak, że osoba na nagraniu nie wygląda jak Middleton. Jest za młoda, ma nieco inne rysy twarzy. Skąd nagle tyle wątpliwości?

Wszystko z powodu zdjęcia, jakie pojawiło się na oficjalnym profilu pary w Dzień Matki. Fotografia, która miała być rzekomo zrobiona przez Williama, przedstawiała szczęśliwą Kate z dziećmi. Opis kończył się inicjałem „C”, od Catherine, i sugerował, że zamieściła go sama księżna. Kadr miał być zrobiony po „planowanej operacji brzucha” i uspokoić opinię publiczną. Stało się jednak inaczej.

Najbardziej renomowane agencje prasowe na świecie, jak Assosiated Press czy Getty Images oznaczyły zdjęcie jako fałszywkę. Zaznaczono, że nie chodzi o filtry upiększające, lecz o intensywną ingerencję w kadr i manipulację obrazem. Wszystko to dolało oliwy do ognia pod wrzącym garem plotek i teorii spiskowych na temat losów Kate Middleton.

Teraz rodzina królewska ma na karku jedną z największych wpadek wizerunkowych w ciągu ostatnich dziesięciu lat, powrót tematu rzekomej kochanki księcia Williama oraz plotek o kryzysie w małżeństwie przyszłego króla i królowej Wielkiej Brytanii. Nie to jednak niepokoi najbardziej. Co przeraża ekspertów? O tym przeczytacie poniżej.

Rzekoma kochanka księcia Williama przerwała milczenie. Tak skomentowała plotki o romansie Czytaj dalej Podali, że król Karol III nie żyje. Teraz pałac wydał oficjalny komunikat. Stanowcza reakcja Czytaj dalej

Co dzieje się z księżną Kate i księciem Williamem?

W australijskim wydaniu magazynu „Woman's Day” cytowany jest królewski reporter, przed laty pracujący w „The Sun”. Dziennikarz wprost stwierdza, że rodzina królewska już w przeszłości kłamała na temat tego, co dzieje się w Pałacu, nie zdziwi go zatem, jeżeli i teraz temat problemów małżeńskich Kate i Williama jest ukrywany.

Przez ponad pięć lat pod koniec lat 80. i na początku lat 90., kiedy byłem królewskim reporterem w „The Sun” […] pałac codziennie okłamywał mnie, że nie ma nic złego w małżeństwie Karola i Diany. Od tamtej pory wszystko, co mówią mi królewscy rzecznicy, traktuję z przymrużeniem oka – mówi dziennikarz.

Czy zatem jest możliwe, by plotki o kryzysie były prawdziwe? To jednak nie wszystko. Nowe informacje i ustalenia wywołują dreszcze. To, co niepokoi ekspertów od rodziny królewskiej, sięga znacznie głębiej. Przeczytacie o tym poniżej.

Nowe informacje o księżnej Kate

Obecnie eksperci zastanawiają się nad jedną, poważną kwestią, dotyczącą księżnej Kate. Kiedy wybuchła afera związana z manipulacją zdjęciem z Dnia Matki, to właśnie Middleton wzięła na siebie odpowiedzialność za tę sytuację. Wbrew nieśmiertelnej zasadzie rodziny królewskiej „Nigdy nie narzekaj, nigdy nie wyjaśniaj”, na Instagramie pojawiło się wytłumaczenie księżnej Walii.

Podobnie jak wielu fotografów amatorów, od czasu do czasu eksperymentuję z edycją. Chciałam przeprosić za zamieszanie, jakie wywołało wczorajsze rodzinne zdjęcie – brzmiał zadziwiający komunikat.

To, że to właśnie Kate i tylko ona wzięła na siebie odpowiedzialność, spotyka się z krytyką. Media zastanawiają się, dlaczego to rzekomo dochodząca do siebie po operacji księżna musiała udźwignąć ciężar i presję krytyki, a nie William, który rzekomo miał robić fałszywe zdjęcie. Tym bardziej że żaden z royalsów nie publikował nigdy osobiście materiałów. W przypadku książąt Walii za media społecznościowe odpowiada sztab Pałacu Kensington. 

Królewski komentator Richard Eden potępił przyszłego króla i zespół PR – który prawdopodobnie opublikował zdjęcie – za „wrzucenie Kate pod autobus”.

To haniebne. To bardzo nieuprzejme ze strony księcia Williama, że zrzuca ciężar na [Kate]. Na litość boską, to on zrobił to zdjęcie – czytamy w „Woman's Day”.

Inna ekspertka, Penny Junor, mówi o Kate:

Musi być teraz pod silną presją. Myślę, że jest w delikatnym stanie psychicznym i fizycznym – spekuluje.

Obecnie zaufanie do rodziny królewskiej jest nikłe, a każdy kolejny gest i opublikowany materiał poddawany jest w wątpliwość.

Małżeństwo pod presją. Oświadczenie Kate potwierdza najgorsze – głosi nagłówek australijskiego magazynu.

Dlaczego cała rodzina królewska postanowiła uczynić z Kate tę nieodpowiedzialną i fałszywą? I to właśnie w momencie, kiedy podobno jej zdrowie i spokój powinny być najważniejsze? To wszystko sugeruje, że problemy w rodzinie książąt Walii mogą być znacznie bardziej skomplikowane, niż przypuszczamy. Poniżej zobaczycie, co głosi tytuł okładkowy z jednego z zagranicznych magazynów!

Zobacz także: Księżna Kate na wózku inwalidzkim. Najnowsze zdjęcia przyprawiają o dreszcze

Źródło: The Sun, Woman's Day Australia