Żałoba w Pałacu Kensington. Po słowach księcia Williama łzy same cisną się do oczu
Brytyjska rodzina królewska przeżywa trudne chwile. Po doniesieniach o chorobie króla Karola III i księżnej Kate książę William przekazał kolejną smutną wiadomość - tym razem o śmierci ważnej dla Brytyjczyków postaci.
Czarna passa w świecie polityki
Ostatnie tygodnie przynoszą tragiczne wieści ze świata polityki
Świat poruszyła śmierć 22-letniego księcia Fryderyka z Luksemburga, najmłodszego syna księcia Roberta. Młody arystokrata przez lata zmagał się z rzadką chorobą genetyczną - miopatią mitochondrialną spowodowaną mutacją w genie POL. Choroba stopniowo wyniszczała jego organizm , prowadząc do niewydolności jego narządów.
Również w Polsce nadeszły smutne informacje. Zmarł Krzysztof Kononowicz - postać znana najpierw z działalności politycznej, a później jako ikona polskiego internetu.
W kręgach politycznych głośno jest także o śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Wokół jej odejścia narosły kontrowersje - przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości oskarżają o zaniedbania obecny rząd Donalda Tuska.

Trwa kryzys w brytyjskiej rodzinie królewskiej
Rodzina królewska również przeżywa ciężkie chwile. Od wielu miesięcy trwają spekulacje i doniesienia o problemach zdrowotnych w Pałacu Buckingham - zarówno król Karol III, jak i księżna Kate zmagali się ostatnio z chorobami, co wciąż budzi głęboki niepokój wśród poddanych.
Dodatkowo na arenie międzynarodowej narasta napięcie na linii Donald Trump - książę Harry i Meghan Markle. Były prezydent USA nie ukrywa swojego krytycznego stosunku do Sussexów, co tylko podsyca medialne zamieszanie wokół rodziny królewskiej.
W obliczu tych trudności książę William postanowił podzielić się kolejną smutną wiadomością - zmarła postać niezwykła, bardzo ważna zarówno dla rodziny Królewskiej, jak i wszystkich Brytyjczyków.
Żałoba w Pałacu Kensington
W wieku 105 lat zmarł John "Paddy” Hemingway - ostatni żyjący pilot, który brał udział w Bitwie o Anglię. Jego heroiczna postawa podczas II wojny światowej stała się symbolem odwagi i determinacji brytyjskich sił powietrznych.
Hemingway służył w eskadrze, która w 1940 roku zestrzeliła 90 samolotów wroga w zaledwie 11 dni. Sam siebie nazywał "Irlandczykiem z fartem”. Wielokrotnie unikał śmierci w powietrznych starciach. Ostatecznie zmarł spokojnie w poniedziałek, 17 marca, pozostawiając po sobie dziedzictwo bohaterstwa.
Na informację o jego śmierci publicznie zareagował książę William, dzieląc się z poddanymi i fanami rodziny królewskiej na całym świecie poruszającym oświadczeniem.
Z przykrością przyjąłem wiadomość o śmierci Johna "Paddy’ego” Hemingwaya DFC, ostatniego znanego pilota bitwy o Anglię - Premier Keir Starmer oddał hołd Hemingwayowi.
Książę William oddał hołd legendarnemu pilotowi w mediach społecznościowych, pisząc:
Jesteśmy tak wiele winni Paddy’emu i jego pokoleniu za naszą dzisiejszą wolność. Ich odwaga i poświęcenie zawsze będą pamiętane
Swoje oświadczenie przyszły król Wielkiej Brytanii zakończył poruszającym zwrotem:
Nigdy ich nie zapomnimy.
