"Żałuję, że nie ma szczęśliwego zakończenia". Nakręcił film o Komendzie. Ma nie najlepsze wiadomości o Tomku
Kiedy Tomasz Komenda wychodził z więzienia, wszyscy mieli nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Niesprawiedliwie oskarżony o zabójstwo Polak zainspirował reżysera Jana Holoubka do nakręcenia wybitnego dzieła „25 lat niewinności”. Teraz twórca ujawnił, co dzieje się z Komendą. Miał przykre wieści.
Co dzieje się z Tomaszem Komendą?
Tomasz Komenda ma obecnie 46 lat. W 2021 roku udało mu się wywalczyć w sądzie od Skarbu Państwa 12 mln złotych zadośćuczynienia oraz 811 533,12 złotych odszkodowania za niesłuszne pozbawienie wolności. Wszyscy, którzy śledzili sprawę niesłusznie oskarżonego mężczyzny, mieli nadzieję, że kwoty te pomogą mu zacząć godne życie.
Z czasem okazało się, że życie nie pisze pozytywnych zakończeń. Bohater filmu „25 lat niewinności” zakończył związek z Anną Walter, nie płacił też podobno alimentów na ich syna. Później jego przyjaciel Grzegorz Głuszak ujawnił, że Komenda cierpi na chorobę nowotworową oraz całkowicie odciął się od bliskich. To, jak się okazuje, nie koniec złych wieści. Kolejne przyniósł reżyser wspomnianego filmu.
Złe wieści o Tomaszu Komendzie. Co mówi Jan Holoubek?
Jana Holoubka i Tomka Komendę połączyła przyjaźń podczas kręcenia „25 lat niewinności”. Niestety, obecnie nie mają już kontaktu. Życzy mu jak najlepiej, ale ubolewa, że nie wie, co dzieje się w życiu bohatera jego filmu.
Myślę, że padło o nim sporo krzywdzących opinii, a ja nie wiem, jak naprawdę jest i co się dzieje w jego życiu. Żałuję, że ta historia nie ma szczęśliwego finału. Liczyłem, że po tylu latach udręki rodzina Tomka Komendy wreszcie znajdzie spokój. Życzę im tego z całego serca – wyznał Holoubek w rozmowie z Gazeta.pl.
Sprawa Tomasza Komendy: zbrodnia miłoszycka
W noc sylwestrową z 1996 na 1997 roku 15-letnia Małgorzata Kwiatkowska bawiła się w dyskotece w Miłoszycach. Ostatni raz widziana była z trzema prowadzącymi ją mężczyznami. Rano jej ciało znaleziono między gospodarstwami, obnażone i zakrwawione. Wcześniej doszło do przemocy seksualnej. Ustalono, że sprawców czynu było kilku.
W 2004 roku, po kontrowersyjnym i pełnym nieścisłości śledztwie sąd apelacyjny skazał Tomasza Komendę na karę 25 lat pozbawienia wolności za zgwał*enie i zabójstwo. Mężczyzna okazał się niewinny, co ustalił Sąd Najwyższy dopiero 16 maja 2018 roku. We wrześniu sąd okręgowy we Wrocławiu skazał Ireneusza Matuszaka i Norberta Basiurę. Matuszak był jednym z mężczyzn, z którymi widziano nastolatkę wychodzącą z dyskoteki.
Źródło: Gazeta.pl
