Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Żona Babiarza długo walczyła o życie. Tak mówił o jej chorobie
Dorota Łukasik
Dorota Łukasik 20.11.2025 08:18

Żona Babiarza długo walczyła o życie. Tak mówił o jej chorobie

Żona Babiarza długo walczyła o życie. Tak mówił o jej chorobie
KAPIF

Żona Przemysława Babiarza odeszła po długiej i wyniszczającej chorobie. Niewiele osób pamięta jednak, że dziennikarz w kilku wywiadach otwarcie mówił o jej zmaganiach i o tym, jak wspólnie radzili sobie z trudnym czasem.

Żona Przemysława Babiarza nie żyje

19 listopada media w całej Polsce przekazały wyjątkowo przykrą informację o śmierci Marzeny Babiarz, żony znanego komentatora sportowego Przemysława Babiarza. Od dłuższego czasu zmagała się z ciężką chorobą.

Małżeństwo Babiarzów tworzyło zgraną, wieloletnią parę. Poznali się podczas targów — on pracował tam jako konferansjer, ona prowadziła swoje stoisko. Choć oboje byli osobami publicznymi, starannie chronili swoją prywatność. Komentator rzadko pojawiał się z żoną na oficjalnych wydarzeniach i sporadycznie wspominał o życiu rodzinnym.

Informację o jej śmierci przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych miasta Przemyśla, rodzinnego miasta dziennikarza.

„Panu Przemysławowi Babiarzowi wybitnemu dziennikarzowi i Honorowemu Obywatelowi Miasta Przemyśla wyrazy głębokiego współczucia oraz wsparcia w niezwykle trudnych chwilach po stracie Żony składają Prezydent Miasta Przemyśla Wojciech Bakun oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Marcin Kowalski” — przekazano.

Żona Babiarza długo walczyła o życie. Tak mówił o jej chorobie
Przemysław Babiarz, Marzena Babiarz, fot. KAPiF

 

Historia miłości Przemysława i Marzeny

Po przeprowadzce z Pomorza do Warszawy Przemysław Babiarz poznał swoją przyszłą żonę Marzenę, tłumaczkę języka hiszpańskiego. Do ich pierwszego spotkania doszło na targach spożywczych, gdzie pracował jako konferansjer.

Zaledwie rok później, w 1998 r., para stanęła na ślubnym kobiercu. Wkrótce powitali na świecie córkę Luizę.

Babiarz wielokrotnie podkreślał, że fundamentem ich związku były miłość, wzajemne wsparcie i spójne wartości. W wywiadzie dla „Ludzie i wiara” nazwał Marzenę „kobietą na całe życie” i wyraził głębokie przekonanie, że ich więź „przetrwa nawet po śmierci”.

To kobieta na całe życie. Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę zresztą, że i po tamtej stronie będzie nam dane być nadal razem - mówił w rozmowie z “Vivą”.

Tak Przemysław Babiarz mówił o chorobie żony

Warto zauważyć, że żona Przemysława Babiarza z chorobą zmagała się od wielu lat. Tak o sprawie mówił w wywiadzie dla “Super Expressu”

Choroba najpierw dotknęła mnie, a teraz dotyka moją żonę. Jednak wierzę, że przejdziemy przez to mocniejsi. Jesteśmy tacy dzięki obecności Pana Boga w naszym życiu.

Tabloid swego czasu przyłapał Babiarza pod Samodzielnym Publicznym Szpitalem Klinicznym im. prof. Witolda Orłowskiego w Warszawie. Prezenter telewizyjny bardzo często odwiedzał tam żonę.

To zupełnie prywatna sprawa. Nie chcę tego puszczać w obieg. Przepraszam i pozdrawiam - odparł “Super Expressowi” Babiarz.

Żona Babiarza długo walczyła o życie. Tak mówił o jej chorobie
Przemysław Babiarz, Marzena Babiarz, fot. KAPiF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News