Życie gwiazdy Internetu zagrożone? Policja jest gotowa do interwencji
Ma miliony wyświetleń w serwisach społecznościowych i rzesze fanów. A jednak jej życie i zdrowie może być poważnie zagrożone. Wygląd młodej gwiazdy na nowych nagraniach przeraził na tyle, że miejscowe służby zostały dosłownie zalane telefonami o wsparcie. Jest już oświadczenie policji.
Życie słynnej gwiazdy zagrożone? Interweniowały służby
Czasem internetowa sława przybiera naprawdę mroczy obrót. Czy tak jest w tym przypadku? Sprawą młodej TikTokerki zajmują się już odpowiednie służby. Konto gwiazdy na TikToku ma grubo ponad 2,6 miliona obserwujących, a jej filmy doczekały się niemal 23 milionów polubień. Kiedy jednak obejrzy się choć jedno z nagrań, staje się jasne, czemu tyle osób drży o życie swojej idolki.
Z pozoru filmy przedstawiają pogodne momenty: śpiewanie, wykonywanie makijażu lub nowe stylizacje. Nie powinny ich oglądać osoby cierpiące na zaburzenia odżywiania. Ostatnie filmy influencerki publikujemy poniżej, lecz ostrzegamy, są one bardzo drastyczne i mogą wywołać niepokój.
Nie żyje młodziutka influencerka. Niespodziewanie zniknęła z sieci. Rodzina potwierdziła najgorsze Pilne wieści od Krzysztofa Rutkowskiego ws. zabójcy 6-latka: "Myślę, że w ciągu godziny może dojść do zatrzymania"Co dzieje się ze zdrowiem celebrytki? Groźne wieści
TikTokerka cierpi na poważną anoreksję, choć na nagraniach udaje, że wszystko jest w porządku. Jej widzowie od lat namawiają ją do podjęcia leczenia, póki co bezskutecznie. 29-latka wygląda jak żywy szkielet. Upiorne wrażenie potęguje jeszcze mroczny, mocny makijaż i gotyckie stroje, jakie bardzo lubi.
Miejscowa policja została po ostatnim filmie dosłownie zbombardowana telefonami i mailami od zaniepokojonych internautów. Mamy oświadczenie policjanta z tamtych stron, choć jego słowa mogą wywołać szok i oburzenie. Publikujemy je poniżej.
Zdrowie i życie gwiazdy zagrożone? Oświadczenie policji szokuje
Policja w Greenwich w stanie Connecticut w USA otrzymała telefony z całego świata. Dzwoniły nawet osoby z Nowej Zelandii i Egiptu. Wszystko z powodu Eugenii Cooney. Internauci bali się, że TikTokerka jest utrzymywana w takim stanie przymusowo przez swoją rodzinę. W mediach wypowiedział się już sierżant Brent Reeves, który zaprzeczył tym podejrzeniom.
Funkcjonariusz ogłosił nawet, że zna Cooney od 10 lat i wie na pewno, że nie jest ona do niczego zmuszana. Mają nawet wspólny kod: Eugenia ma na swoich filmach umieszczać pewien przedmiot, który zapewnia go, że wszystko z nią w porządku. Sierżant zapewnił też, że TikTokerka spożywa posiłki, a najbardziej lubi kanapki z kurczakiem. Ponadto kobieta ma 29 lat i nie można jej zmusić do leczenia ani jedzenia.
