Afera dubajska to przy tym pikuś. Jakub Kucner zdradza, kto przyjął niemoralną propozycję arabskiego władcy
Jakub Kucner to jeden z wielu celebrytów, którym drogę do kariery w show-biznesie otworzył udział w konkursach piękności. Po latach gwiazdor postanowił ujawnić mroczne sekrety świata modelingu. Nikt do tej pory nie odważył się o tym otwarcie mówić!
Kim jest Jakub Kucner?
Jakub Kucner przyszedł na świat 1988 roku w Poznaniu. Zawsze lubił sport - w przeszłości uprawiał wioślarstwo i piłkę nożną. Później został trenerem personalnym. Swoją karierę w świecie mediów i telewizji rozpoczął przeszło dekadę temu od epizodycznych występów w popularnych serialach.
Przystojnego fotomodela w 2013 roku można było oglądać m.in. w telenoweli “Barwy szczęścia”, gdzie wcielił się w rolę chrześniaka Fryderyka. Kilka lat później Kucner pojawił się także w emitowanym na antenach TVP1 i TVP medycznym serialu obyczajowym “Na sygnale”. To jednak nie występy w telewizyjnych produkcjach przyniosły mu rozgłos.
Jakub Kucner w wyborach Mistera Polski
Jakub Kucner był świadom swoich atutów, dlatego zgłosił swoją kandydaturę na Mistera Polski. Nie od razu osiągnął sukces. W 2015 roku dotarł co prawda do finału konkursu, ale zwycięstwo przypadło wtedy w udziale Rafałowi Jonkiszowi. Kucner nie poddał się jednak i dwa lata później ponownie wystartował w wyborach. Tym razem nie miał sobie równych i zdobył upragniony tytuł Mistera Polski 2017.
Urodę i charyzmę Kucnera doceniono także w konkursach międzynarodowych. W lipcu 2018 roku zgarnął tytuł II wicemistera podczas wyborów Mister Global w Tajlandii, a w grudniu tego samego roku udało mu się jeszcze zostać I wicemisterem podczas gali Mister Supranational w Krynicy-Zdroju.
Jakub Kucner o mrocznych kulisach świata męskiego modelingu
Rozpoznawalność, którą przyniosły mu sukcesy w konkursach piękności, stała się dla niego przepustką do kariery w show-biznesie. Kucner zaczął otrzymywać kolejne role, a także wystąpił w “Tańcu z Gwiazdami”. Dostawał także zlecenia jako model. Dziś odważył się opowiedzieć o tym, jakie zagrożenia i pokusy czyhają w tej branży na młodych, atrakcyjnych mężczyzn.
Nie, jestem dumny z tego, co osiągnąłem – ale dlatego, że wiem, z czym wiążą się takie marzenia. I jestem jeszcze bardziej dumny z tego, że nie dałem się wciągnąć w to, w co wciągnąć mnie próbowano - pisze.
Kucner otwarcie przyznaje, że kariera w modelingu nie wygląda tak, jak wyobraża to sobie większość ludzi.
Świat modelingu męskiego jest bardzo brutalny. Potrafi wciągnąć, przeżuć i wypluć - oznajmił Plejadzie.
W rozmowie z serwisem Kucner po raz pierwszy opowiada o niemoralnych propozycjach składanych modelom i uczestnikom wyborów mistera przez bajecznie bogatych arabskich władców. Zdradza, że za spędzenia paru nocy z szejkiem kuszono go wynagrodzeniem w wysokości bagatela pół miliona złotych.
Wiecie, jaką dostałem jedną z pierwszych propozycji, kiedy zostałem Wicemisterem Global? Nie, nie była to oferta wzięcia udziału w kampanii reklamowej, o której tak marzyłem. Mogłem zarobić pół miliona w weekend, towarzysząc pewnemu szejkowi. Co miałbym robić? Możecie się domyślić - czytamy.
Kucner ujawnił, że niektórzy jego koledzy z branży faktycznie przyjmowali seksualne oferty szejków. Co więcej, celebryta twierdzi, że nie brakowało wśród nich mężczyzn, na których w domu czekały żony i dzieci.
Wiem, że niektórzy skusili się na duże i szybkie pieniądze. Nie oceniam ich. Wiem, że część była w naprawdę podbramkowej sytuacji, miała rodziny na utrzymaniu, dzieci… A potem nie było już innych możliwości - zdradza Kucner.
Szokujące przeżycia z początków kariery zainspirowały Kucnera do napisania swojej debiutanckiej powieści inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami. Książka zatytułowana “Cena nie gra roli” trafi na półki księgarń w całej Polsce już 27 lutego.
Myślicie, że wyznania gwiazdora zapoczątkują kolejną seksaferę?
