Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Rozrywka > Alicja Bachleda-Curuś o obecności syna na Oscarach. "Mam osobisty stosunek"
Natalia Cieślak
Natalia Cieślak 13.03.2023 17:11

Alicja Bachleda-Curuś o obecności syna na Oscarach. "Mam osobisty stosunek"

Alicja Bachleda-Curuś
fot. KAPiF/Rex Features/East News

Syn Alicji Bachledy-Curuś zadebiutował podczas tegorocznych Oscarów u boku swojego ojca, Colina Farrella. Aktor został nominowany do nagrody za rolę w filmie "Duchy Inisherin". Aktorka skomentowała obecności 13-letniego syna na gali. 

Para aktorów poznała się na planie filmu "Ondine", ich miłość nie przetrwała próby czasu. Owocem ich związku jest syn Henry Tadeusz.

Alicja Bachleda-Curuś o debiucie syna na Oscarach

Aktorka "Bitwy pod Wiedniem" udzielała wywiadu dziennikarzowi z radia RMF FM, cały czas zerkała na ekran telefonu, by na bieżącą obserwować debiut syna podczas słynnej gali. Dumna mama była tak podekscytowana, że postanowiła zakończyć wywiad. 

Przepraszam, mam dość osobisty stosunek do tego wieczoru. Mój syn jest na gali. Trzymajmy kciuki, ja uciekam, bo muszę oglądać na bieżąco powiedziała aktorka w rozmowie z dziennikarzem z RMF FM.

Syn Alicji Bachledy-Curuś na gali Oscarów. Ma tylko 13 lat, a już skradł uwagę wszystkich

Alicja Bachleda-Curuś o przegranej "IO" Jerzego Skolimowskiego

40-latka skomentowała również przegraną "IO" Jerzego Skolimowskiego, jego produkcja nie otrzymała statuetki, ale aktorka wierzy, że kiedyś to się zmieni. 

– Oczywiście, że szkoda, ale myślę, że to ogromne wyróżnienie, żeby być w tym gronie. Wiedzieliśmy troszkę, że film niemiecki jest wyjątkowy w tym roku, natomiast co się odwlecze, to nie uciecze. Szkoda i Jerzego Skolimowskiego, i samego filmu. Myślę, że pan Jerzy kieruje się priorytetami artystycznymi, więc myślę, że wierzy, że to nie ostatni moment – powiedziała Bachleda-Curuś dla RMF FM.

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell: Najpierw miłość, później przyjaźń

Miłość polskiej aktorki i gwiazdora Hollywood była wielką sensacją. Ich drogi zeszły się na planie filmowym, w 2009 roku na świat przyszedł ich syn Henry Tadeusz. Uczucie nie przetrwało, ale nadal mogą liczyć na przyjacielskie stosunki. 

– Ważne, by spojrzeć na związek z boku i zastanowić się, czy idziemy we właściwym kierunku. Cieszę się, że nam się to udało i podjęliśmy z Colinem decyzję, by nasz związek przerodził się w ten bardziej przyjacielski, równocześnie odnosząc się z szacunkiem do uczucia, które nas łączyło powiedziała była partnerka Farrella w rozmowie z "Twoim Stylem".

Bo mimo że nie żyjemy razem, jesteśmy sobie bliscy i wzajemnie się wspieramy. I zależy nam, żeby w miłości wychowywać naszego Henia – dodała. 

Colin Farrell.jpg
fot. Rex Features/East News
Colin Farrell (2).jpg
fot. Kevin Sullivan via ZUMA Press Wire / SplashNews.com/East News