Andrzej Glazer nie żyje. Aktor znany z serialu "Barwy szczęścia" miał 73 lata
W poniedziałkowe popołudnie gruchnęła najsmutniejsza wiadomość o gwiazdorze seriali „Barwy szczęścia” i „M jak miłość”. Andrzej Glazer zmarł w wieku 73 lat. Teraz środowisko artystyczne żegna wszechstronnego artystę.
Zmarł aktor serialu „Barwy szczęścia”. Andrzej Glazer nie żyje
Wieści o odejściu artysty przekazała Agencja Aktorska Skene. Na razie nie poinformowano, jaka była przyczyna śmierci.
Doda ujawniła, kogo zabrała na rajskie wakacje. Bawi się w doborowym towarzystwie bez Dariusza PachutaZ przykrością żegnamy bliskiego nam, wyjątkowego aktora Andrzeja Glazera – czytamy w komunikacie.
Zmarł Andrzej Glazer. Kim był? W żałobie pozostają żona i córka
W „Barwach szczęścia” wcielał się w Ignacego Firleja, pracownika firmy Chowańskiego. W „M jak miłość” poznaliśmy go w wielu epizodycznych rolach. Ostatnio zagrał też w takich produkcjach, jak „Żeby nie było śladów”, „Na sygnale”, „Smoleńsk” i „Lokal zamknięty”. Występował też na deskach teatralnych.
Aktor urodził się w Łodzi w 1950 roku. Artystyczne pasje zaszczepił też swojej córce, Kamili Pściuk, która jest kostiumografką i scenografką. Współpracowała przy takich produkcjach jak „Kamerdyner” i „Dalej jest dzień”. W tej samej branży pracuje też jej mama, żona Andrzeja, Grażyna.
Nie żyje Andrzej Glazer. W czym grał?
Glazer ukończył Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi w 1977 roku. Niemal od razu trafił do filmu. Jego debiutem była rola Kazimierza III Wielkiego w serialu fabularnym „Znak orła”. Później przyszła rola na takie produkcje jak „Bestia” i „Życie na gorąco”.
Przez wiele lat wcielał się w dyrektora działu w banku, w którym pracował Jacek Borecki, w serialu „Klan”. Równie długo mogliśmy go oglądać w serii „Samo życie”. Pojawiał się też w „Na Wspólnej”, „Na dobre i na złe”, „Prawo Agaty” i „Plebanii”. Ostatnią produkcją z jego udziałem był film „Lokal zamknięty” z 2021 roku.