Anna Cieślak i Edward Miszczak biorą ślub. Chcą zachować dyskrecję
Anna Cieślak od lat jest związana z Edwardem Miszczakiem, jednak para konsekwentnie dba o swoją prywatność. Od dawna krążą spekulacje dotyczące ich ślubu, niedawno zostały potwierdzone - para ma się pobrać już za miesiąc.
Anna Cieślak i Edward Miszczak już niedługo mają zostać małżeństwem
Para ma nietypowe plany na ślub - bardzo dbają o swoją prywatność
Poprosili także o oryginalną formę prezentów ślubnych
Niewielu wie, że Anna Cieślak jest od lat partnerką Edwarda Miszczaka. Para nie pojawia się często w mediach czy na ściankach. Teraz w podobnym tonie planują ślub, w tym wyjątkowym dniu mają im towarzyszyć tylko najbliżsi.
Anna Cieślak bierze ślub
Anna Cieślak i Edward Miszczak to jedna z tych par w polskim showbiznesie, które nie obnoszą się ze swoim szczęściem. 40 letnia aktorka i 65 letni dyrektor programowy TVN bardzo troszczą się o to, by ich życie prywatne takim pozostało. Nie znajdziemy ich wspólnych wywiadów w mediach, czy zdjęć na ściankach.
Ostatnio coraz głośniej mówi się o planowanym ślubie pary. Dopiero niedawno potwierdzona została informacja o ich zaręczynach, a teraz na jaw wyszła informacja, że już w przeciągu miesiąca para zamierza się pobrać. Jedna z osób z bliskiego otoczenia pary wyjawiła, że ślub jest planowany jeszcze w sierpniu tego roku.
Okazuje się, że Cieślak i Miszczak planują bardzo skromną uroczystość. Na ślub mają być zaproszeni tylko najbliżsi i rodzina. Ponoć ograniczyli bardzo grono gości, dodatkowo wszystkich obecnych na weselu poprosili o absolutną dyskrecję.
Aktorka ze swoim ukochanym tak dbają o prywatność, że mają zaplanowany plan awaryjny, w wypadku gdyby pierwszy zawiódł. Ślubu ma dokonać zaprzyjaźniony z nimi ksiądz, który w razie gdyby na uroczystość mieli się dostać gapie i paparazzi ma ją przenieść do innego kościoła.
Nietypowe plany ślubu Anny Cieślak
Uroczystość odbędzie się w rodzinnym Krakowie, para zdecydowała się na ślub kościelny. Bez wątpienia taka forma także pozwala na większą dyskrecję i prywatność podczas tak ważnej i znaczącej uroczystości.
Narzeczeni ponoć zwrócili się do swoich gości z nietypową prośbą. Zamiast prezentów czy kwiatów, przyszli nowożeńcy proszą o wpłaty na organizację charytatywną. Ta nietypowa prośba ma być motywowana przeszłością Edwarda Miszczaka, którego pierwsza żona tragicznie zmarła.
- Ma to być hołd i oddanie pamięci Małgorzacie, pierwszej żonie Edwarda, która zmarła na nowotwór. To także gest zjednujący przychylność starszego syna Edwarda, który był sceptycznie nastawiony do nowego związku ojca. Teraz już zaakceptował jego wybór - wyznaje zaufany informator. Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Pudelek
