Artur Barciś nie chciał grać w „Miodowych latach”. Dlaczego?
Artur Barciś jest jednym z najpopularniejszych aktorów w Polsce. Nie da się ukryć, że ogromną rozpoznawalność przyniósł mu między innymi serial komediowy „Miodowe lata”. To właśnie na temat uwielbianego przez widzów sitcomu wypowiedział się niedawno aktor. Okazało się, że przed laty wcale nie chciał w nim wystąpić.
Artur Barciś i Cezary Żak stworzyli kultowy duet w „Miodowych latach”
Niedawno artyści wrócili pamięcią do swojej przygody z produkcją
Serialowy Tadeusz Norek przyznał, że początkowo nie chciał przyjąć roli
„To było okropne” – wyznał w rozmowie z newonce.radio
Artur Barciś od lat nie znika z listy najpopularniejszych i jednocześnie najbardziej cenionych aktorów w Polsce. Jego sylwetka doskonale znana jest z takich produkcji jak „Ranczo” czy „M jak miłość”. Do dziś pamiętany jest także jako Tadeusz Norek z legendarnych „Miodowych lat”.
Artur Barciś nie chciał zagrać Tadka Norka
„Miodowe lata” to niekwestionowany hit Polsatu, który przez blisko pięć lat gromadził przed telewizorami miliony oglądających. W związku z tym w 2004 roku produkcja zdecydowała się wznowić format, nagrywając kontynuację pod tytułem „Całkiem nowe lata miodowe”. Głównych bohaterów ponownie zagrali Artur Barciś i Cezary Żak, którzy do dziś spotykają się na tych samych planach zdjęciowych. Mimo upływu lat wciąż kojarzeni są jednak z postaciami Tadka Norka i Karola Krawczyka. To właśnie o swoich bohaterach opowiedzieli niedawno w rozmowie z newonce.radio.
Choć od zakończenia emisji sitcomu mięło już dobrych parę lat, popularność duetu Krawczyka i Norka nie maleje. Co ciekawe, początkowo aktorzy wcale nie spodziewali się tak ciepłego odbioru publiczności. Dodatkowo jeden z nich wcale nie chciał wcielić się w swojego bohatera.
- To było okropne. Tam aktorzy nie grali, tylko się wygłupiali. Ja wychowany na komedii, która jest serio i poważna, powiedziałem, że nie chcę – powiedział Barciś w wywiadzie.
Niepewny angaż Cezarego Żaka
To jednak nie wszystko. W momencie powstawania „Miodowych lat” Artur Barciś miał już wyrobioną pozycję w świecie polskiego filmu, dlatego nie musiał brać udziału w castingach. Do wyżej przedstawionych wniosków doszedł więc w domu, przeglądając nadesłane przez producenta taśmy z amerykańską wersją serialu. W gorszej sytuacji był natomiast Cezary Żak. Telewizyjny partner Artura Barcisia porządnie musiał się starać o angaż w „Miodowych latach”. Jak wyznał w rozmowie, o wygranej dowiedział się w Teatrze Polskim. Nie był to jednak dobry moment. Aktor dopiero co otrzymał etat na deskach.
- Byłem świeżo po przyjęciu na etat w teatrze i powiedziałem, że odmawiam – zdradził Żak. Producent serialu był jednak nieugięty. Ponieważ bardzo zależało mu na tym, żeby to właśnie Cezary Żak zagrał Karola Krawczyka, postanowił dostosować nagrania do jego prób w teatrze. Finalnie wszystko ułożyło się pomyślnie, a widzowie mogli zobaczyć Barcisia i Żaka na jednym ekranie.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Jakub Strzelecki rzucił aktorstwo. Niebawem oficjalnie zostanie księdzem
Ewa Orłoś opowiedziała o rodzinnej tragedii. „Wyłam jak zwierzę”
źródło: Plotek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
