Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Newsy > „Bagi” w „TzG” wygrał 200 tysięcy. Nie ma już nic!
Hanna Stopińska
Hanna Stopińska 20.11.2025 22:44

„Bagi” w „TzG” wygrał 200 tysięcy. Nie ma już nic!

„Bagi” w „TzG” wygrał 200 tysięcy. Nie ma już nic!
fot. KAPiF

Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magda Tarnowska wygrali 17. edycję „Tańca z Gwiazdami”. To oznacza, że otrzymali Kryształową Kulę i nagrody pieniężne: 200 tys. zł dla gwiazdy i 100 tys. zł dla tancerza. Tymczasem Bagińskiemu… nie zostało nic z wygranej! Oto powód.

„Bagi” i Magda Tarnowska wygrali 17. edycję „Tańca z Gwiazdami”

Gdy w finale 17. edycji „Tańca z Gwiazdami” uniosły się konfetti, a „Bagi” i Magda Tarnowska trzymali w dłoniach Kryształową Kulę, nie było jeszcze wiadomo, co przyniosą kolejne dni. A przyznać trzeba, że od tamtego momentu działo się, oj działo!

Ten jubileuszowy sezon show, choć efektowny, miał swoje momenty... Z jednej strony zachwycające choreografie, z drugiej - szmery, szepty i komentarze, które nie milknęły od pierwszego odcinka. Na czołówkę przebojów kontrowersji wysunęli się przede wszystkim Katarzyna Zillmann i Agnieszka Kaczorowska oraz Janja Lesar i Marcin Rogacewicz. Jedna budziła dyskusje każdym wejściem na scenę, druga - każdym zejściem z niej. 

I można by powiedzieć, że jest to niejako wpisane w ten telewizyjny format, ale jednak trudno było ignorować to specyficzne napięcie, które gęstniało z tygodnia na tydzień. Zillmann dzieliła opinię publiczną swoją energią. Postać Kaczorowskiej i jej duet z Rogacewiczem nieustannie przyciągał uwagę, czasem bardziej niż same tańce. Publiczność komentowała, jurorzy wzdychali, a social media były gorętsze niż reflektory na parkiecie.

Na tym tle zwycięstwo „Bagiego” i Magdy Tarnowskiej było sporą odmianą. Szybko jednak okazało się, że i wokół niego narosną pewne kontrowersje, a oliwy do ognia doleją komentarze samych jurorów. Na szczęście sami zainteresowani nie dali się wciągnąć w żadne gierki i ze szczerą radością przyjęli wygraną w jubileuszowej edycji polsatowskiego tanecznego hitu. 

Nie da się jednak ukryć, że wysokie wyniki oglądalności „Tańca z Gwiazdami” mogą być, przynajmniej po części, zasługą wydarzeń rozgrywających się w tle. Nie zapominajmy, że ten program to nie tylko choreografie - to emocje, historie i małe skandale, bez których nawet najpiękniejszy walc nie miałby tej samej mocy.

„Bagi” w „TzG” wygrał 200 tysięcy. Nie ma już nic!
Marcin Rogacewicz, Agnieszka Kaczorowska, fot. KAPiF

„Bagi” o Kryształowej Kuli

17. sezon programu „Taniec z Gwiazdami” przyniósł niejedną niespodziankę, a jedną z nich był taneczny triumf „Bagiego”. Choć noty jurorskie nie wystawiały mu laurów za technikę (to para Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko zdobyła komplet punktów w finale), to siła „Bagiego” tkwiła gdzie indziej: w sympatii publiczności, która doceniła serce, jakie ten wkładał w swój taniec, a także przekaz, który niósł swoją obecnością w formacie.

Mimo to, po wygranej Mikołaja Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej pojawiły się liczne komentarze na ich temat, nie tylko przychylne, a swoje wątpliwości wyrażali nawet jurorzy (co część internautów przyjęła ze sporym oburzeniem i uznała za mało profesjonalne). Byliśmy świadkami kilku trwających jednocześnie afer: rozstanie Katarzyny Zillmann z narzeczoną Julią Walczak, niewyjaśniona publicznie relacja uczestniczki z Janją Lesar (i zdjęcia ze wspólnego świętowania po finale „TzG”, na których widoczna była bliskość między wioślarką i tancerką), wymiana „uprzejmości” między Agnieszką Kaczorowską i osobami związanymi z „TzG” czy wreszcie podzielone opinie na temat wygranej „Bagiego” i Tarnowskiej.

Kiedy musisz odesłać swoją Kryształową Kulę, bo okazało się, że jednak nie potrafisz tańczyć… Przynajmniej chwilę się nacieszyłem… - tak influencer opisał wrzucone do sieci nagranie, na którym pakował Kryształową Kulę do kartonu, pokazując przy tym dystans.

Można się domyślać, że Kryształowa Kula w rzeczywistości dalej znajduje się w rękach Mikołaja Bagińskiego, ale tego samego nie można powiedzieć o pieniądzach z wygranej…

Mikołaj „Bagi” Bagiński po finale „TzG” nie ma już pieniędzy z wygranej

W cztery dni po finale 17. edycji Taniec z Gwiazdami okazało się, że „Bagi” nie tylko zgarnął Kryształową Kulę, ale bardzo szybko zrezygnował z nagrody pieniężnej. Zwyciężył program i od razu powiedział, co zrobi z wygraną.

Już przed finałem zapowiadał, że jeśli wygra, przeznaczy nagrodę na cele charytatywne.

W czwartkowe popołudnie na profilu „Bagiego” pojawiła się oficjalna relacja. Jak pokazał Mikołaj, wybrał się na spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Bardziej Kochani, które wspiera osoby z niepełnosprawnością intelektualną - głównie z zespołem Downa, z którym urodziła się też siostra młodego gwiazdora, Matylda Bagińska. 

Przekazane - poinformował swoich obserwatorów.

Jak następnie opowiedział Bagiński:

Działamy z Bardziej Kochanymi od dawna, dlatego wybór miejsca, gdzie przeleje pieniądze, był dla mnie oczywisty. Wszystkie projekty stowarzyszenia możecie sprawdzić na ich stronie. Dzięki, że wspólnie możemy robić takie akcje.

Zwycięzca jubileuszowej edycji show Polsatu z pełną świadomością oddał swoją wygraną w programie - która wynosi 200 tysięcy złotych - na cele charytatywne. To piękny gest, który nadał udziałowi Mikołaja w show innego wymiaru. 

„Bagi” w „TzG” wygrał 200 tysięcy. Nie ma już nic!
Mikołaj “Bagi” Bagiński, fot. Świat Gwiazd Exclusive
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News