Barbara Kurdej-Szatan usłyszała zarzuty? Media donoszą o poważnych problemach aktorki
Barbara Kurdej-Szatan w ostatnim czasie zaczęła podnosić się z kryzysu wizerunkowego, który miała od czasu jej osławionego postu na Instagramie, w którym obraziła funkcjonariuszy Straży Granicznej. Wydawało się, że problemy już minęły, ale właśnie pojawiły się doniesienia, że aktorka usłyszała zarzuty w tej sprawie.
O nowych problemach, jakie może mieć gwiazda, doniósł portal TVP Info. Stacja pod rządami Jacka Kurskiego, który jesienią zwolnił aktorkę za jej wypowiedź na temat Straży Granicznej, dotarła do rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Barbara Kurdej-Szatan usłyszała zarzuty za znieważenie funkcjonariuszy?
Aktorka wielokrotnie przepraszała za słowa, których użyła wobec funkcjonariuszy. Zaznaczała, że nie odnosiła się do całej instytucji Straży Granicznej, lecz do konkretnej sytuacji, której nagranie udostępniła wówczas w mediach społecznościowych. Ujawniony przez nią film miał pokazywać przemocowe zachowania wobec uchodźców oraz stosowanie nielegalnego push-backu.
Mimo to zarówno zachowanie władz TVP, jak i internautów, którzy popierali pracę służb na granicy polsko-białoruskiej sprawiły, że na Kurdej-Szatan wylała się ogromna fala hejtu, a ona sama miała problemy natury zawodowej.
Ostatnio wydawało się, że kryzys minął - aktorka założyła fundację wspierającą uchodźców, otrzymywała kolejne propozycje zawodowe, a wiosna natchnęła ją do sporej metamorfozy. Cieszyła się też z majowego wyjazdu ze swoim mężem Rafałem po Morzu Śródziemnym. Niestety, okazuje się, że prokuratura zdecydowała się postawić jej zarzuty.
Barbara Kurdej-Szatan: komentarz Prokuratury Okręgowej
Śledczy, na których powołuje się TVP Info, poinformowali, że słowa aktorki "mogły narazić SG na utratę zaufania potrzebnego dla pełnienia służby". Stacja rozmawiała z rzeczniczką Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandrą Skrzyniarz. Ta przekazała informację o postawieniu zarzutów Kurdej-Szatan.
Gwiazda została oskarżona o zniesławienia Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy za zamieszczenie wpisu na Instagramie, w którym nazwała ich "mordercami". Prokuratura uważa, że mogło to wpłynąć na utratę zaufania społecznego wobec strażników, potrzebnego im dla pełnienia służby.
Skrzyniarz dodała też, że "Kobieta nie przyznała się i złożyła obszerne wyjaśnienia". Warto dodać, że aktorce może teraz grozić grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia do roku.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: TVP Info
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Aktorzy "M jak miłość" dotknięci hejtem. Łzy w kulisach serialu
Alicja Bachleda-Curuś świętuje urodziny. Sprawdzamy, jak wyglądała w dzieciństwie
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
