Batalia pod urodzinowym zdjęciem Charlotte. Poszło o jedno
2 maja rodzina królewska obchodziła radosne święto. Księżniczka Charlotte obchodziła 9. urodziny. Pod zdjęciem w mediach społecznościowych pojawiło się morze komentarzy. Internauci nie mogą dojść do porozumienia. Takich emocji nie było od głośnego oświadczenia Kate o raku, kiedy fani wspierali księżną, a teraz wojują o coś zupełnie innego.
Książę William i księżna Kate - dzieci
29 kwietnia 2011 roku w Wielkiej Brytanii obywatele otrzymali dzień wolny od pracy, by móc z rodziną królewską cieszyć się ślubem księcia Williama i księżnej Kate. Najstarszy syn Karola III wyznał miłość ukochanej w opactwie westminsterskim, a później w radosnym orszaku pozdrawiał tłum. O ceremonii pisano miesiącami, a szczegóły imprezy nadal zaskakują.
Małżonkowie szybko powiadomili też, że spodziewają się dziecka. 22 lipca 2013 roku na świecie pojawił się ich pierworodny syn, książę George. To on zasiądzie na tronie Wielkiej Brytanii po swoim ojcu, księciu Williamie. W kolejce wyprzedza nawet swojego wuja, księcia Harry'ego.
2 maja 2015 roku Brytyjczycy radowali się narodzinami księżnej Charlotte. Dziewczynka otrzymała również imiona po swojej babci Dianie i prababci Elżbiecie. Już teraz wraz z rodzeństwem i rodzicami uczestniczy w publicznych wystąpieniach.
Najmłodszym z rodzeństwa jest książę Louis. Jego narodziny Pałac Kensington obwieścił 23 kwietnia 2018 roku. Chłopiec szybko skradł serce poddanych za sprawą niesforności i naturalności nawet podczas królewskich wydarzeń. Rodzina Karola III niedawno przechodziła wyjątkowo trudny czas.
Poruszenie pod urodzinowym zdjęciem Charlotte. Fani ocierają łzy Nagle pojawiły się informacje o nieślubnym dziecku Williama9. urodziny księżniczki Charlotte. Jak świętowała rodzina królewska?
W ostatnim czasie brytyjscy royalsi musieli mierzyć się z bolesnymi ciosami. Na początku lutego powiadomiono o chorobie nowotworowej Karola III. Po kilku miesiącach dodatkowym szokiem była informacja o raku księżnej Kate. Synowa króla opublikowała oświadczenie po długim czasie nieobecności. To m.in.: ze względu na małoletnie dzieci starała się zachować stan zdrowia poza wiedzą mediów.
To oczywiście był dla nas wielki szok. William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby zachować prywatność ze względu na najmłodszych członków naszej rodziny. Jak możecie sobie wyobrazić, to wszystko wymaga czasu. Czasu dla mnie, żeby wydobrzeć po operacji i podjąć się leczenia, ale przede wszystkim czasu, żeby wytłumaczyć wszystko Georgowi, Chalotte i Louisowi w sposób odpowiedni dla nich i aby zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze i wyzdrowieję - zapewniała w oświadczeniu Kate.
Koniec kwietnia i początek maja zwiastował dla rodziny królewskiej przełomowe momenty. Najpierw cieszono się 6. urodzinami księcia Louisa, później świętowano koronkową rocznicę ślubu księcia Williama i księżnej Kate, a 2 maja internet obiegło aktualne zdjęcie 9-letniej księżniczki Charlotte. Wnuczka Karola III zrobiła furorę. W komentarzach zaczęto ostrą dyskusję.
Burza pod najnowszym zdjęciem księżniczki Charlotte
Urodzinowe fotografie dzieci księżnej Kate i księcia Williama są już swego rodzaju tradycją, która zachwyca internautów. Tym razem nie było inaczej. Na opublikowanym zdjęciu widzimy solenizantkę w dżinsowej spódniczce, bordowym sweterku oraz długich blond włosach. Od razu zaczęto porównywać dziewczynkę do rodziców. Jedni uważają, że to "skóra zdjęta" z księcia Williama, inni, że to "kopia księżnej Kate".
- Wygląda jak cały tatuś!
- Ma nawet uśmiech księcia Williama.
- Pierwsze córki zawsze wyglądają jak żeńskie wersje swoich ojców.
- Jest prześliczna jak mama.
- Mini wersja Kate.
Takie emocje w komentarzach było pod postem Kate o raku, gdzie zszokowani fani ruszyli ze wsparcie. Teraz zamieszanie wokół zupełnie innej sprawy.
W Internecie nie brak także porównań księżniczki Charlotte do jej prababci, królowej Elżbiety II. Czas pokaże, do kogo wnuczka Karola III będzie chciała się upodobnić w przyszłości z rodziny królewskiej. Poddani liczą na szybki powrót całej rodziny do publicznych wystąpień. A wy jak uważacie? Cała mama, czy cały tato?
