Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Czarno-biały film ze szpitala u Oli Żebrowskiej i komentarze pełne łez
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 15.10.2024 18:44

Czarno-biały film ze szpitala u Oli Żebrowskiej i komentarze pełne łez

Ola Żebrowska
Fot. Instagram @olazebrowska

Ola Żebrowska i jej mąż Michał tworzą szczęśliwą rodzinę. Dziś jednak żona aktora zamieściła przejmująco smutny, czarno-biały film. W komentarzach pełno wyrazów współczucia i zrozumienia.

Ola Żebrowska: dzieci, rozdzina

Ola Żebrowska poślubiła Michała 20 czerwca 2009 roku. Początkowo wiele osób odnosiło się z rezerwą do małżeństwa słynnego aktora i jego o 15 lat młodszej żony. Czas jednak pokazał, że stworzyli piękną, kochającą się rodzinę. Mają czwórkę dzieci: Franciszka, urodzonego w 2010; młodszego od niego o 3 lata Henryka; Feliksa, który przyszedł na świat w 2020 i córkę Łucję, która urodziła się w 2022.

Fani Aleksandry wiedzą jednak, że rodzinna radość wielokrotnie była zakłócana przez utraty ciąży. Żebrowska poroniła cztery razy: dwa razy po narodzinach Franciszka raz jeszcze dwukrotnie po urodzeniu Henryka. Mogła też utracić ciążę, która na szczęście zakończyła się narodzinami Feliksa. Dziś żona Michała opublikowała niezwykle przykre nagranie. Pokazała chwile największego smutku.

Żebrowska pokazała sześć sióstr. Jedna piękniejsza od drugiej Michał Żebrowski pierwszy raz pokazał córkę. Ślicznotka!

Aleksandra Żebrowska o poronieniach

W 2022 roku, kiedy polskie media wiwatowały na cześć kolejnej ciąży Aleksandry Żebrowskiej, żona Michała postanowiła poprawić dziennikarzy. W sieci pojawiały się bowiem nagłówki o “czwartej ciąży”.

Nie jestem w czwartej ciąży, tylko w ósmej – napisała wtedy Ola na Instagramie.

Nie był to jedyny raz, kiedy Żebrowska mówiła o poronieniach. W 2020 roku udzieliła wywiadu magazynowi “Wysokie Obcasy”. Opowiedziała o bólu, którego doświadczała: nie tylko wewnętrznego, ale też tego wywołanego zachowaniem mediów, ludzi, a nawet lekarzy.

Michał odbierał w poczekalni gratulacje od jednego z przyszłych ojców: “Panie Michale, szacun za ”Wiedźmina", podczas gdy ja z czerwonymi oczami starałam się uśmiechać, żeby nikt się nie domyślił, co się stało. Pamiętam, że jakaś pielęgniarka się nad nami wtedy zlitowała i wzięła nas do oddzielnego pokoju – mówiła o jednym z pobytów w szpitalu.

Dzisiejsza data jest szczególna dla Oli. Co pokazuje nagranie ze szpitala, jakie dziś zamieściła?

Ola Żebrowska pokazała film ze szpitala

15 października na całym świecie obchodzony jest “Pregnancy and Infant Loss Remembrance Day” (ang. Dzień Pamięci Utraconych Dzieci i Ciąż), po polsku określany jako Dzień Dziecka Utraconego. To bardzo ważna data dla Aleksandry Żebrowskiej. Właśnie dzisiaj przypomniała ona swoim fankom, że nie są same – i aby dodać sił kobietom z podobnymi doświadczeniami, opowiedziała o swoim czwartym poronieniu, kiedy doświadczyła niebezpiecznej ciąży pozamacicznej.

Popłakałam się dopiero wtedy kiedy leżałam w łóżku po zabiegu – nagle otworzyły się drzwi i do malutkiego pokoiku po kolei wchodziły moje siostry – trzy albo cztery, nie pamiętam. To było chyba bardziej chlipanie ze wzruszenia, że je mam i że przyszły mnie pocieszyć pizzą – zacytowała samą siebie z wywiadu w “Wysokich Obcasach” z 2020 roku.

Ola zwróciła się też do obserwujących ją internautek:

Poronienia doświadcza rocznie ok. 40 tys. kobiet w Polsce. I dzisiaj szczególnie mocno ściskam wszystkie z Was. Ja straciłam ciążę 4 razy. Pamiętajcie, że nie jesteście w tym same – zaapelowała Żebrowska.

W komentarzach pojawiło się wiele słów współczucia, ale też świadectw podobnych historii i doświadczeń.

  • Dzięki za dzielenie się tym i otwieranie oczu na to, że nie jesteśmy z tym trudnym doświadczeniem same.
  • Pamiętam. Najgorszy dzień w moim życiu. Straciłam bliźnięta w 21. tygodniu ciąży.
  • Ja dziś poroniłam na parkingu w drodze do pracy. Nie dojechałam. Na środku ulicy siedziałam na czworaka i przeżywałam dramat. Wszystko boli, serce, dusza, głowa, oczy, wszystko boli.
  • Przytulam, sama mam 6 aniołków i oby żadnego więcej. Walka dalej trwa.
  • Każda strata jest straszna, ale ta na wczesnym etapie szczególnie olewana przez społeczeństwo. Straciłam na samym początku ciąży i nikt w otoczeniu nie rozumie, czemu w ogóle to tak nazywam.
  • Mamy jednego aniołka. To było jakieś 10/11 lat temu. 14.02 miałam zabieg i tego dnia nie zapomnę nigdy. Tulę wszystkich rodziców po stracie – czytamy w komentarzach.
Aleksandra Żebrowska, dzieci, poronienia, nowy film, wywiad
Aleksandra i Michał Żebrowscy, fot. KAPiF

Źródło: Wysokie Obcasy