Co z osieroconymi dziećmi Sienkiewicz? Nieprzewidziane komplikacje w sądzie
Opieka nad dziećmi po śmierci Barbary wciąż nieuregulowana. Sąd nie podjął decyzji, pomimo wcześniejszych zapowiedzi.
Kim była Barbara Sienkiewicz? Kariera i prawdziwy wiek
Barbara Sienkiewicz była postacią niezwykle barwną i rozpoznawalną na polskim rynku aktorskim. Jej kariera artystyczna była niezwykle bogata i różnorodna. Początkowo związana była z Teatrem Lalka w Warszawie, gdzie zdobywała doświadczenie i doskonaliła swoje umiejętności. Następnie założyła własny teatr dla dzieci, "Gong", co świadczyło o jej pasji do pracy z najmłodszą publicznością. Swoją największą popularność Barbara Sienkiewicz zdobyła jednak dzięki licznym rolom w serialach telewizyjnych. Występowała w takich kultowych produkcjach jak "Na dobre i na złe", "Przyjaciółki", "Na Wspólnej", "Ranczo", "Plebania" czy "M jak miłość". Jej charakterystyczna aparycja i umiejętność wcielania się w różnorodne postaci sprawiły, że szybko stała się ulubienicą widzów. Wielokrotnie gościła również w serialu "Klan", gdzie pojawiała się w epizodycznych rolach.
Niestety, w czerwcu 2024 roku media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci Barbary Sienkiewicz. Odejście aktorki w wieku 69 lat było dla wielu fanów ogromnym szokiem. Jej nagła śmierć wywołała wiele pytań i spekulacji. Jednym z najbardziej zaskakujących faktów z życia Barbary Sienkiewicz było jej późne macierzyństwo. W wieku 60 lat urodziła bliźnięta, co wywołało ogromne poruszenie w mediach zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jej historia stała się ewenementem na skalę światową, a Sienkiewicz została okrzyknięta "najstarszą matką w Polsce". Tymczasem wkrótce po upublicznieniu informacji o jej późnym macierzyństwie okazało się, że nie wszystko jest takie, jak się wydaje. Szybko wyszło na jaw, że aktorka zaniżała swój wiek. Zamiast 60 lat miała w rzeczywistości 50. Okazało się, że w swoim aktorskim portfolio, które była zobowiązana przesyłać do agencji, podawała nieprawdziwe dane na temat daty urodzenia. W krótkim CV pisała, że urodziła się w 1965 roku, podczas gdy w rzeczywistości przyszła na świat dekadę wcześniej.
Sprawa sądowa w sprawie dzieci Barbary Sienkiewicz
Chociaż Barbara Sienkiewicz zadbała o przyszłość swoich dzieci, wyznaczając w testamencie opiekuna, to los bliźniąt wciąż pozostaje niepewny. Mimo istnienia testamentu, istnieje ryzyko, że dzieci mogą zostać umieszczone w domu dziecka lub rodzinie zastępczej. Sytuacja ta budzi wiele wątpliwości i niepokój wśród osób zaangażowanych w sprawę, które obawiają się, że ostateczna decyzja nie będzie zgodna z wolą zmarłej matki:
Wskazanie w testamencie osoby, która miałaby pełnić funkcję opiekuna prawnego dzieci, jest jedynie wskazówką dla sądu, ale też może zdecydowanie ułatwić sądowi podjęcie decyzji w sprawie. Sąd bierze pod uwagę uzasadnione preferencje zmarłego rodzica, ale musi też zweryfikować, czy są spełnione wszystkie przesłanki, co do możliwości w ogóle sprawowania takiej opieki. Konieczne jest także przesłuchanie osoby, która ma być potencjalnym opiekunem. Jeżeli taka osoba tej funkcji pełnić nie chce, sąd nie posiada instrumentów, które mogłyby ją do tego zmusić - powiedziała w Fakcie mecenas Agnieszka Dębowska-Szymańska
Co dalej z dziećmi Barbary Sienkiewicz?
Po śmierci artystki, służby nie były w stanie odnaleźć najbliższych krewnych, którzy mogliby zaopiekować się osieroconymi dziećmi. W konsekwencji, bliźnięta trafiły pod opiekę placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Sytuacja ta wywołała ogromne poruszenie społeczne. Media, w tym „Fakt”, nieustannie śledziły losy dzieci i informowały o kolejnych etapach postępowania sądowego. Początkowo planowano, że 15 października odbędzie się rozprawa, podczas której sąd miał podjąć decyzję dotyczącą przyszłości bliźniąt. Niestety, z nieznanych przyczyn, rozprawa została odwołana. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, który zajmował się tą sprawą, jest jedną z najbardziej obciążonych instytucji tego typu w kraju, co mogło przyczynić się do opóźnień w prowadzeniu postępowania.
W międzyczasie pojawiła się nadzieja, że bliźnięta znajdą nowy dom. Jak donosił „Fakt”, w testamencie Barbary Sienkiewicz znalazła się osoba, która wyraziła chęć objęcia opieką nad dziećmi aktorki. Informację tę potwierdził prezes ZASP, Krzysztof Szuster. Ta sama osoba, pragnąca zachować anonimowość, wzięła również na siebie organizację pogrzebu artystki, który odbył się 27 czerwca. Niestety, nie jest jeszcze znane, czy osoba ta ostatecznie otrzymała prawo do opieki nad dziećmi.