Dawid Kubacki zabrał głos w "Dzień Dobry TVN". Skoczek bardzo się otworzył, nie jest mu łatwo
Dawid Kubacki był w trakcie zawodów, na których walczył o Puchar Świata, kiedy niespodziewanie zdrowie jego żony uległo załamaniu. Marta trafiła do szpitala, a skoczek donosił, że walczy o życie. Jak czuje się teraz jego ukochana? O sytuacji całej rodziny opowiedział w „Dzień dobry TVN”.
20 marca członek polskiej reprezentacji w skokach narciarskich opublikował przerażająco smutny post o stanie zdrowia swojej żony. Dziś rozmawiał z Krzysztofem Skórzyńskim o ostatnich wydarzeniach. Czy wie już, kiedy Marta wróci do domu?
Dawid Kubacki w „Dzień dobry TVN”
Marta Kubacka trafiła do szpitala z przyczyn kardiologicznych. Jej stan był bardzo ciężki. Skoczek od razu przerwał zawody, by być z rodziną. Czas w szpitalu wspomina jako „trudny”, ale dodaje, że powoli są nadzieje „że z tego po prostu wyjdą na prostą”.
– Sytuacja była bardzo ciężka, to jest to, co mogę powiedzieć. Takie coś trzeba by rozpatrywać w kategoriach cudu, bo tak szybkie powroty się nie zdarzały. Te dwa tygodnie, zarówno ją jak i mnie, nas wykończyły i to nie jest jakieś rewelacyjne samopoczucie. [...] Jej stan się poprawia i to jest najważniejsze – mówił Dawid.
Te gwiazdy w Wielkanoc nie pojawią się w kościele. Lista zaskakuje, numer 4 szczególnieJak czuje się teraz Marta Kubacka?
W rozmowie ze Skórzyńskim skoczek ujawnił, że Marta wróci do domu dopiero za kilka tygodni, a później będzie musiała poddać się długiej rehabilitacji. On sam byłby gotowy, by wrócić do treningów, ale na razie myśli przede wszystkim o opiece nad żoną.
– Byłem na parę dni w domu, żeby się chociaż zobaczyć z dzieciakami. Są zaopiekowane, tym rodzina się zajęła. [...] Za jakiś czas wrócimy razem do domu i będziemy mogli razem dzieciaki wyściskać – dodał Kubacki z czułością w głosie.
Dawid Kubacki o geście Anze Laniska
Polski skoczek wypowiedział się też o niesamowitym, symbolicznym geście Anze Laniska. Słoweński skoczek, który w klasyfikacji Pucharu Świata zajął trzecie miejsce, zadbał o to, by Kubacki także znalazł się na podium. Odbierając medal, miał przy sobie wielką podobiznę Dawida, wykonaną z kartonu.
– To, co się działo po konkursie, to razem z żoną płakaliśmy. Mnie do wieczora gardło ściskało, bo to, co zrobił, było niesamowite i nie spodziewałem się czegoś takiego. [...] Już nieraz wcześniej pokazywał, jakim jest człowiekiem – mówił ze wzruszeniem Kubacki.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Dzień dobry TVN